Sylwester i karnawał to wyjątkowe okazje do zabawy w gronie przyjaciół oraz na oficjalnych imprezach czy balach. I choć na pierwszy rzut oka najważniejsze wydają się tu towarzystwo i muzyka, to jednak pamiętajmy, że dobry poczęstunek z pewnością wpłynie na nastrój gości oraz zapewni niezapomniane wspomnienia. Początek roku to też czas na odważne wpisywanie się w nowe trendy – a zatem czy menu na sylwestra i karnawał może obyć się bez mięsa?
Polacy zawsze bawili się „przy jedzeniu”. Niegdyś była to sałatka jarzynowa, galarety i talerz pieczonych mięs. Dziś te zwyczaje odeszły do lamusa, a jedzenie na imprezy musi spełniać nie tylko wymagania smakowe, ale także uwzględniać: trendy na świecie, modne dania czy diety i wykluczenia. To dlatego przy komponowaniu menu na sylwestra oraz imprezy karnawałowe warto pomyśleć o daniach dla wszystkich.
Przygotowania warto zacząć od ustalenia charakteru wydarzenia. Inaczej skomponujemy bowiem wieloetapowe menu na noc sylwestrową, podczas której musimy zadbać o częstotliwość i różnorodność posiłków i przekąsek, inaczej zaś na mniej formalną imprezę w klubie czy restauracji. Dodatkowym wyzwaniem jest także dostosowanie menu i formy podania dań do tematu przewodniego wydarzenia.
Rodzaje imprez
Menu z czasów Wielkiego Gatsby’ego (lata 20. XX wieku) to nie tylko podanie w stylu art deco, ale także nawiązanie do tego, co jedzono sto lat temu. Menu na szaloną imprezę w stylu „Back to the 80’s” powinno być kolorowe, nieco szalone, a także w nowoczesny sposób nawiązywać do popularnym w tamtym okresie dań – z Polski lub ze świata. Menu „Nasz PRL” to oczywiście nawiązanie do klasyków (może tylko z tym zastrzeżeniem – że bez barowych sztućców na łańcuszkach przypiętych do stołów). Z propozycją tematu wyjdzie albo organizator imprezy, albo powinniśmy wyjść my – a to nie lada wyzwanie.
Goście i przestrzeń
Kolejnym krokiem jest ustalenie liczby gości i ich diet oraz wykluczeń. Coraz popularniejsze jest tworzenie dań w całości wegetariańskich (a nawet wegańskich) – aby odpowiedzieć na obecnie panujący trend roślinny, by zadowolić każdego i… uprościć sobie pracę. Ustalenie liczby gości da nam także odpowiedź na temat wielkości zespołu, który będzie potrzebny do obsługi wydarzenia.
Jeśli impreza odbywa się w naszej przestrzeni, z ustalaniem warunków kuchni, przechowywania, dostępu do prądu itp. nie będzie problemu. Jeśli jednak przygotowujemy uroczystość w nieznanym miejscu – sprawdźmy, jakie warunki będziemy mieli do dyspozycji.
To chyba tyle, jeśli chodzi o obszary wstępne, których ustalenie ułatwi nam pracę na późniejszych etapach. Najważniejsze dla nas jest oczywiście przygotowanie menu i odpowiednie podanie dań, przekąsek i deserów, aby były estetyczne, ciepłe i świeże. I to bez mięsa! Poniżej zaprezentuję „klasyczne” podejście do sylwestrowego (lub karnawałowego) menu.
Zacznijmy od tego, z jakich produktów korzystać, aby zastąpić mięso?
- Warzywa strączkowe. Bogate w białko strączki stanowią świetną bazę kotletów i pasztetów.
- Boczniaki mogą imitować szarpane mięso, a pieczarki portobello zastąpić burgera.
- Uniwersalne w smaku tofu może zmienić się w boczek, skwarki czy kawałki kurczaka dzięki odpowiedniej obróbce i przyprawom.
- Produkty z soi. Sojowe kotlety, kostka sojowa czy granulat to tani zamiennik mięsa, który wystarczy wymoczyć we wrzątku i dobrze przyprawić.
- Roślinne alternatywy. Stosowanie gotowych alternatyw mięsa, m.in. takich jak burgery, mielone, klopsiki czy kawałki kurczaka marki The Vegetarian Butcher znacząco przyspiesza czas przygotowania bezmięsnych potraw i zapewnia doskonały smak, a końcowe danie możemy podać zawsze w tej samej, powtarzalnej jakości.
Na początek. Wegetariańskie przystawki i przekąski
Uważam, że (prawie) zawsze sprawdzą się faszerowane jajka – na przykład z pieczarkami lub z suszonymi pomidorami oraz pasztety (np. z soczewicy). Świetną propozycją są też tartinki – kolorowe kanapeczki z różnymi serami, hummusem i innymi warzywnymi pastami.
Zupę podano! Tradycyjne zupy bez mięsa
Przygotowanie tradycyjnych zup bez mięsa z zachowaniem bogatego aromatu umami? Tak, to możliwe. Niezbędny będzie aromatyczny bulion przygotowany z opalonych w piecu warzyw korzeniowych, suszonych grzybów, soli, pieprzu i ziół. Warto delikatnie doprawić go słodkim sosem sojowym Knorr Ketjap Manis, który podbija umamiczny smak. Na tej bazie możemy przygotować wszystkie klasyczne zupy. Również te, których smak opiera się na mięsie! Gotując roślinną wersję grochówki czy żurku, warto dodać do nich Esencję Dymną Knorr, dzięki której zupa nabierze smaku wędzonki bez dodania do niej mięsa.
Bezmięsny żur można przygotować z użyciem Żurku Knorr 1-2-3 oraz The Vegetarian Butcher Jak Kiełbaski. Świetną przyprawą do żurku jest… sok z kiszonej kapusty. Nie dominuje w smaku, a nadaje kwaskowej głębi.
Danie główne? Bezmięsny strogonow i inne gulasze!
Gulasze, potrawki, strogonow – te potrawy to strzał w dziesiątkę na nieco bardziej „zakrapiane” imprezy. Nie wymagają wiele pracy i można bez problemu przygotować na raz dużą liczbę porcji.
Co możemy podać (oczywiście bez mięsnej wkładki)? Doskonale sprawdzi się na przykład tofu po burgundzku z pieczarkami i czerwonym winem, gulasz z boczniaków z trzema rodzajami papryki czy strogonow z pieczarkami i ogórkiem kiszonym z kluseczkami – oczywiście z The Vegetarian Butcher Jak Kurczak.
Pojawiają się słodkości
Desery są z założenia głównie wegetariańskie – musimy jednak zwrócić uwagę na to, by nie zawierały żelatyny oraz tłuszczu zwierzęcego (smalcu). Nie proponujmy więc osobom niejedzącym mięsa ciast z galaretką lub zastąpmy w nich żelatynę agarem.
Brrr. „Wjeżdża” zimny bufet
W zimnym bufecie świetnie sprawdzą się na przykład buraczane ravioli z kremowym serkiem chrzanowym, roladki z grillowanego bakłażana lub cukinii nadziewane pastą z mielonych orzechów włoskich oraz małe klopsiki na jeden kęs z sosem żurawinowym czy chrzanowym, które łatwo przygotować w wersji roślinnej z użyciem The Vegetarian Butcher Jak Klopsiki.
No i sałatki
Zamiast tradycyjnej sałatki możemy podać roślinną wersję sałatki Cezar z wykorzystaniem The Vegetarian Butcher Jak Nuggetsy. Pamiętajmy, tylko aby do klasycznego sosu nie dodać anchois, których wegetarianie nie zjedzą. Uwielbiana przez Polaków sałatka grecka także się uda, jeśli zamienimy ser feta w jego roślinny zamiennik. Tu mamy szerokie pole do popisu!
***
To tylko wybrane propozycje. Oczywiście – w zależności od charakteru imprezy możemy przygotować na przykład amerykańskie menu z roślinnymi hot-dogami czy burgerami, azjatyckie menu „prosto z ulicy” z roślinnymi spring rollsami, meksykańskie warzywne wrapy czy izraelski kącik z falafelami. Możliwości jest wiele, wszystko zależy od naszej inwencji i… czasu. Powodzenia!
Marcin Szachowicz
Szef Kuchni UFS