Europejska sieć hosteli a&o zainwestuje około 500 mln euro w rozwój firmy, w tym przekształcenie istniejących nieruchomości biurowych i handlowych w obiekty noclegowe, co uznano za kluczowy obszar wzrostu. Założyciel i dyrektor generalny Oliver Winter wyraził elastyczność w odniesieniu do umów dotyczących nieruchomości: Niezależnie od tego, czy chodzi o dzierżawę, czy własność, nową budowę czy przekształcenie, nasza ekspansja obejmuje szeroką gamę typów nieruchomości. Jesteśmy elastyczni i chcemy się rozwijać – powiedział.
W porównaniu z budową nowego budynku, a&o postrzega przekształcenie nieruchomości jako kluczowy czynnik umożliwiający redukcję emisji CO2, przyczyniający się do osiągnięcia celu, jakim jest stanie się pierwszą w Europie siecią hosteli o zerowym zużyciu CO2 netto do 2025 roku. Obecnie ślad węglowy a&o wynosi 3,73 kilograma na noc, czyli aż o 80 procent mniej niż u konkurencji w branży.
Najnowszy obiekt firmy, a&o Florence, jest kolejnym udanym przykładem wykorzystania przez a&o istniejącego budynku. Nowy hostel zaoferuje 470 łóżek w bliskiej odległości od Piazza del Duomo w historycznym centrum miasta.
Winter rozważa również plany rozszerzenia obecności hosteli a&o w całej Europie, w kluczowych lokalizacjach, takich jak Londyn, Paryż, Rzym, Madryt, Lizbona, Berlin, Monachium, Praga i Amsterdam. Winter ujawnił, że firma jest już zaangażowana w ekscytujące negocjacje, a kadra kierownicza a&o pojawiła się na targach MIPIM w Cannes, aby przyspieszyć ekspansję.
Obecnie 38 hosteli a&o w 25 miastach i dziewięciu 9 krajach Europy łączy jedno – centralna lokalizacja, do której można łatwo dojechać komunikacją miejską. Dodatkowo przebudowa dawnych nieruchomości biurowo-usługowych nadaje lokalizacjom indywidualny charakter: „Jesteśmy bardzo elastyczni pod względem wielkości i rozkładu pięter, co daje nam przewagę oraz ułatwia i przyspiesza realizację” – mówi Winter.
a&o Hostels w 2023 r. – z 6,1 mln noclegów skorzystało 2,7 mln gości, co dało obroty w wysokości 217 mln euro. Odrodzenie się branży turystycznej, jak podkreślono na tegorocznych targach ITB w Berlinie, wskazuje na stały wzrost zainteresowania podróżami, a rezerwacje na wakacje w sezonie letnim przekroczyły już poziom sprzed pandemii z 2019 r.
