Kinga Rylska: Opłata serwisowa w restauracjach: Nowy standard czy źródło kontrowersji?

Aktualności

Kinga Rylska: Opłata serwisowa w restauracjach: Nowy standard czy źródło kontrowersji?

Już od kilku lat obserwujemy w polskiej gastronomii trend wprowadzania obowiązkowej opłaty serwisowej. Na początku dotyczyła większej liczby osób – jak kilkanaście. Aktualnie już standardowo przyjmuje się od 4 do 6 gości, ale powoli zaczynam się spotykać i z miejscami, gdzie serwis jest naliczany od każdego rachunku. Nieważne o jakiej liczbie gości mówimy.

Niestety nie tylko liczba osób się zmienia, ale także wartość serwisu. Jeszcze do niedawna standardem było 10 %. Teraz coraz częściej jest to 12,5 % i mam wrażenie, że ta wartość wciąż będzie rosła. Inflacja czy podwyższenie minimalnej stawki to aspekty, które uderzają najmocniej m.in. właśnie w gastronomię. Branża ta tak naprawdę wciąż pamięta czasy Covidu, a wielu restauratorów dopiero teraz „wychodzi na prostą” po tym okresie.

Nie lubię powracania do tematu pandemii i użalania się, jak to nam w branży gastronomicznej było ciężko. Nie tylko nam, dużo gałęzi mocno ucierpiało. Ale bez pozytywnego nastawienia, daleko nie zajedziemy.

Powracając do sedna, dla niektórych może to brzmieć jak kolejny pretekst do odprowadzenia większej sumy pieniędzy z kieszeni gości, lecz dla restauratorów jest to po prostu racjonalne rozwiązanie biznesowe. Ceny idą w górę wszędzie, o czym już wspominałam. Jednym z głównych argumentów za wprowadzeniem opłaty serwisowej jest po prostu uczciwe wynagradzanie pracowników. Restauratorzy nie chcą podnosić tak mocno cen w restauracjach, ale utrzymanie pracownika jest, jak wiemy, coraz droższe. Pracując w gastronomii, kelnerzy często polegają na napiwkach jako źródle dodatkowego dochodu. Niestety, nie zawsze napiwki są odpowiednio wysokie, co sprawia, że utrzymanie godziwego zarobku może być trudne.

Opłata serwisowa może stanowić pewną gwarancję, że pracownicy otrzymają sprawiedliwe wynagrodzenie za swoją pracę, niezależnie od tego, czy goście zostawią napiwek czy nie.

Jednakże, istnieje wiele kwestii, które należy rozważyć przy wprowadzaniu opłaty serwisowej. Po pierwsze, warto zastanowić się nad wysokością tej opłaty. Zazwyczaj oscyluje ona w granicach kilku procent całkowitej wartości rachunku. Jednakże, czy jest to kwota akceptowalna dla gości? Czy nie zniechęci ona do powrotu do restauracji? Ważne jest również określenie od ilu osób należy naliczać opłatę serwisową. Czy dotyczy ona każdego klienta, czy też jest uzależniona od wielkości grupy? Przede wszystkim jednak najważniejsze jest, by zadbać o naprawdę dobrą jakość serwisu skoro za niego wymagamy opłaty.

Sama widzę po swoich znajomych, że decyzja o wprowadzeniu opłaty serwisowej jest odbierana różnie.

Część z nich rozumie ten krok, traktuje to jako wynagrodzenie za wysiłek kelnerów i pracowników zaangażowanych w obsługę. Inni jednak czasem czują się zirytowani, uważając, że płacą już wystarczająco dużo za posiłek i nie powinni być obciążeni dodatkowymi opłatami. Tę irytację widzę w szczególności gdy osoby odwiedzające restaurację nie są zadowolone z serwisu, a muszą za niego zapłacić. Warto także zastanowić się nad obowiązkiem informowania gości o dodatkowej opłacie, gdyż powinni mieć oni pełną świadomość tego, za co płacą, aby uniknąć nieporozumień i niezadowolenia. Sama przyznaję, że często nie wiem, czy będę miała doliczony serwis do rachunku, czy nie i okazuje się to dopiero po otrzymaniu paragonu.

Mimo że wprowadzenie opłaty serwisowej może wywołać pewne kontrowersje, to uważam, że jest to korzystne. Zapewnienie sprawiedliwego wynagrodzenia pracownikom może przyczynić się do poprawy jakości obsługi oraz motywacji personelu.  Decyzja ta jednak powinna być przemyślana i uwzględniać opinie oraz potrzeby gości, aby uniknąć negatywnych skutków dla biznesu gastronomicznego.

Czy opłata serwisowa stanie się standardem w restauracjach, czy też pozostanie tematem kontrowersji? Jestem przekonana, że dążymy tu do standardu. W wielu krajach już jest to norma.

KINGA RYLSKA
Marketing Director
Food Town Fabryka Norblina

Oprac. red.