Idąc z duchem czasu i najnowszymi trendami, a także wsłuchując się w głos naszych gości, doszliśmy do wniosku, że nadeszła pora na stworzenie bufetu dedykowanemu kuchni wegańskiej na naszych śniadaniach – mówi Inderjit Manota, Executive Chef.
Skąd taki pomysł?
Coraz więcej osób przykłada większą uwagę do produktów, które spożywa, wielu świadomie rezygnuje z mięsa, na korzyść warzyw i owoców, lub z uwagi na swoje alergie i nietolerancje pokarmowe, decyduje się na dietę wegańską, aby w ogóle nie stosować w diecie produktów odzwierzęcych.
Czy umieszczenie kilku produktów wegańskich w bufecie śniadaniowym było zatem stosowne do aktualnej sytuacji?
Niestety kilka produktów na regularnym bufecie śniadaniowym, byłoby niewystarczające i nie sprawdziłoby się… Dlaczego? Odpowiedź jest prosta – dieta wegańska nie może być i nie jest dodatkiem… Cztery czy pięć potraw wegańskich nie sprawdziłoby się – to zbyt mało, aby stworzyć z tego pełnowartościowy posiłek.
Jak więc wygląda finał poszukiwań jeśli chodzi o rozwiązania dobre dla Gości ?
Stworzyliśmy pełnowymiarowy bufet wegański i jesteśmy z tego bardzo dumni. Codziennie serwujemy ponad 14 pozycji wegańskich. Jest to tak duża różnorodność. Jestem pewien, że żaden weganin nie jest w stanie prowadzić tak różnorodnej w smaki diety na co dzień w swoim domu. Jesteśmy pionierami w tej materii na rynku warszawskim, wśród hoteli pięciogwiazdkowych.
Co możemy znaleźć na bufecie wegańskim w Warsaw Marriott Hotel?
Kiszonki to jedne z naszych ulubionych produktów – tzw. siedlisko zdrowia, doskonale działające na florę bakteryjną naszych jelit. Królują u nas:
kapusta kiszona w 3 wersjach (z buraczkami, chilli oraz z czosnkiem)
ogórek kiszony w cytrynie
czosnek kiszony
marynowana rzodkiewka
humus
glony z sosem sojowym
smażony ser tofu z sosem sweet chilli
dalmadakia, czyli faszerowane liście winogron (do farszu używamy ryżu jaśminowego)
sałatka z gotowanej marchewki, soczewicy i dodatkiem pomarańczy
guacamole
warzywa koszerne
kimchi
pieczone jabłka.
