Paweł Kaczmarek: Letnie smaki z grilla

Porady

Paweł Kaczmarek: Letnie smaki z grilla

W sezonie letnim goście coraz częściej decydują się na przyjęcia okolicznościowe na świeżym powietrzu – z grillową kolacją czy w modnej ostatnio, mniej oficjalnej formie, barbecue. Jak ich dobrze ugościć i co zaproponować, żeby każdy gość wyszedł z takiej imprezy zadowolony i najedzony? Mam kilka pomysłów!

Grillowanie to powszechny zwyczaj i musimy zaserwować gościom więcej, niż sami potrafią zrobić na swoich ogrodowych grillach. Zachęcam więc, by grillować nie tylko na ruszcie! Sprawdza się też cegła szamotowa (owinięta w folię aluminiową) czy kamień solny, które dają sporo nowych, zaskakujących możliwości smakowych. Jest jeszcze plancha, czyli gruba żelazna płyta, na której najlepiej grilluje się małe kawałki mięsa, owoce morza, ryby czy tofu. Warzywa i owoce zyskają oryginalny smak i wygląd, jeśli zgrillujemy je na liściach bananowca.

Co wrzucić na ruszt?

Na pewno mięso. Z wołowiny – atrykot, polędwica lub wcześniej ugotowane żebra wołowe, z wieprzowiny – karkówka, boczek i łopatka, a z jagnięciny comber. Dodałbym jeszcze lżejsze propozycje – kurczaka czy łososia. Pomocny tip – przed pieczeniem na rozżarzonym węglu rozsypmy świeży rozmaryn, tymianek albo cynamon – aromat mięsa będzie jeszcze głębszy! Czas marynowania mięs czy ryb przed grillowaniem zależy od grubości kawałków, które chcemy grillować oraz od stężenia soli w marynacie. Polecam mniejsze stężenia i wydłużony czas marynowania – tak, aby przyprawy miały czas na wniknięcie wgłąb produktu. Dobrym patentem jest też glazurowanie – efekt lśniącej powierzchni uzyskamy, jeśli tuż przed końcem pieczenia pokryjemy mięso glazurą np. z sosu sojowego, miodu i chili, sosem barbecue czy teriyaki.

Bezmięsny burger i nie tylko

Wśród gości na pewno pojawią się osoby, które nie jadają mięsa. Dla nich możemy przygotować również bezmięsnego burgera. Najlepiej oprzeć się na kotlecie, który konsystencją przypomina surowe mielone mięso. Taki właśnie jest Jak Burger Supreme The Vegetarian Butcher, soczysty burger wegański na bazie soi, oddający smak, zapach i teksturę mięsa zwierzęcego. Gwarantuję, że każdy będzie chciał spróbować, a pozytywne zdziwienie pojawi się na twarzy niejednego gościa. Podajmy takiego burgera z guacamole i pokruszonymi nachosami czy z karmelizowaną cebulą i sosem miodowo-musztardowym.

Grillowane warzywa

Nie ignorujmy potencjału grillowanych warzyw, które świetnie sprawdzą się nie tylko jako dodatek, ale też jako pełnoprawne danie. Choć świetnej jakości warzywom wystarczy odrobina oliwy, sól i pieprz, proces ich przygotowania zacznijmy wcześniej – smak podkręci 30 minut w marynacie, nacieranie przyprawami czy smarowanie sosem w trakcie grillowania. Przydadzą się nam sos sojowy, olej rzepakowy, sos barbecue, sos vinegret, pasta curry czy świeże zioła. Na ruszt wrzućmy bakłażany, cukinie, ziemniaki, kukurydzę, buraki, cykorię, bataty. Ostatnio przygotowywałem też na ruszcie steki z kalafiora. Świetnie sprawdzą się grillowane grzyby – pieczarki portobello, boczniaki, kanie. Pamiętajcie, że warzywa kurczą się w trakcie grillowania, warto więc zaopatrzyć się w gęstą kratkę, aby nie wpadły do ognia. A jeśli już zdarzy się Wam przypalić warzywa, mogą zostać bazą do bulionu z palonych warzyw i nie muszą od razu lądować w koszu.

Poniżej kilka pomysłów na bezmięsne dania, które moim zdaniem świetnie sprawdzą się na przyjęciach na świeżym powietrzu. Dużo więcej gotowych receptur wraz z obliczonym food costem znajdziecie w naszym bezpłatnym Kalkulatorze Food Cost.

  • sandwich z grillowanym bakłażanem, pomidorem, papryką, jalapeño i serem halloumi
  • szaszłyki z oscypkiem, cukinią, bakłażanem i cebulą z dipem limonkowym
  • kolby kukurydzy w lisciach z posiekaną natką pietruszki i z masłem czosnkowym
  • grillowana cykoria z dipem curry i pesto bazyliowym
  • plastry cukinii z grillowanym serem kozim, mozzarellą i sosem balsamicznym
  • ser halloumi z grillowanymi pomidorami koktajlowymi i arbuzem oraz oliwą truflową
  • burger z batata z grillowaną morelą, plastrami ogórka oraz sosem bbq
  • roladki z grillowanego bakłażana z pastą z orzechów włoskich, podane z granatem i kolendrą

Last but not least – sałatki!

Musimy pamiętać nie tylko o smaku – ważne, żeby wystarczająco długo ładnie się prezentowały na zewnętrznym bufecie. Jeśli jest taka potrzeba, możemy sosy i chrupiące dodatki postawić obok i zachęcić gości do samodzielnego komponowania zieleniny. Skorzystajmy też z rusztu i przygotujmy sałatki na bazie grillowanych dodatków! Spróbujcie np. sałatkę z jarmużu, serem ricotta i grillowaną gruszką, sałatkę z komosą ryżową, grillowanym bakłażanem i świeżym koprem czy sałatkę z grillowaną brzoskwinią, słonecznikiem i miętowym pesto. Lekko zgrillowane zielone szparagi, kalarepa czy młoda marchewka świetnie smakują z miksem sałat, pomidorkami i nasionami. Zachęcam, by grubsze warzywa ugotować przed grillowaniem, a te zielone (jak szparagi czy groszek cukrowy) wcześniej zblanszować.

I na koniec – polecam uważną obserwację! Już po kilku przyjęciach można wyciągnąć ważne wnioski – jakie jedzenie cieszy się największym powodzeniem, jakie nie schodzi i dlaczego tak się dzieje (może było niewygodne do jedzenia albo szybko zaczęło nieapetycznie wyglądać?). Nie bójmy się też pytać o to naszych gości! Pamiętajmy, że najlepszą reklamą jest dobra rekomendacja i marketing szeptany – a tylko zadowoleni goście będą polecać nasze miejsce innym! Ja już nie mogę się doczekać przyjęć i imprez plenerowych, które czekają mnie w tym roku. Bardzo je lubię zarówno jako gość, jak i szef kuchni.

Paweł Kaczmarek szef kuchni

Paweł Kaczmarek

Regionalny Szef Kuchni Unilever Food Solutions

https://www.facebook.com/PawelKaczmarekUFS

Artykuł zewnętrzny