W związku z malejącymi bilansami dobowym nowych zakażeń koronawirusem w Niemczech część krajów związkowych zaczęła już luzować obostrzenia antyepidemiczne, podczas gdy inne dopiero planują, co będzie otwierane w niedalekiej przyszłości.
Luzować obostrzenia można, gdy tzw. zapadalność siedmiodniowa (liczba nowych zakażeń w przeliczeniu na 100 tys. mieszkańców w ciągu siedmiu dni) wynosi 100 lub mniej.
W Szlezwiku-Holsztynie na północy kraju zapadalność siedmiodniowa była najniższa w kraju – berliński Instytut im. Roberta Kocha (RKI) wskazał we wtorek, że wyniosła 57. W większości tamtejszych powiatów nie obowiązuje już nocna godzina policyjna, a restauracje obsługujące klientów na świeżym powietrzu oraz sklepy detaliczne mogą otwierać się przy zachowaniu pewnych zasad. Premier tego kraju związkowego Daniel Guenther planuje także otwierać hotele.
“Bierzemy pod uwagę, żeby zaszczepieni rodzice z dziećmi, które otrzymały negatywny wynik testu na obecność koronawirusa, mogli wyjechać na wakacje do hoteli nad Morzem Północnym” – powiedział polityk w rozmowie z dziennikiem “Tagesspiel”.
Premier Bawarii Markus Soeder zamierza zdejmować obostrzenia, mimo że zapadalność na terytorium jego landu utrzymuje się znacznie powyżej 100 (we wtorek było to 140). W powiatach z małą liczbą zakażeń od poniedziałku, przy zachowaniu środków bezpieczeństwa, otwarte zostaną restauracje działające na zewnątrz, teatry, opery i kina. Jeśli dobowe liczby zakażeń utrzymają się na niskim poziomie, od 21 maja będzie można też uprawiać turystykę – funkcjonować będą mogły hotele, campingi oraz apartamenty dla turystów.
W Dolnej Saksonii na północnym zachodzie Niemiec rząd krajowy chce luzować restrykcje etapami, przy czym więcej możliwości dostaną osoby, które zostaną w pełni zaszczepione albo uzyskają negatywne wyniki codziennych testów na obecność koronawirusa. Według planu mieszkańcy landu będą mogli podróżować po regionie. Na weekend, podczas którego wypadają Zielone Świątki (23 maja), zostaną otwarte hotele, apartamenty dla przyjezdnych oraz campingi. Od przyszłego tygodnia otwarte będą też restauracje działające na świeżym powietrzu, a dwa tygodnie później – pozostałe, pod warunkiem przestrzegania limitu do 60 proc. zapełnienia oraz zamykania lokali przed godz. 23. W maju będzie można też organizować wydarzenia kulturalne na świeżym powietrzu.
W Turyngii, gdzie według RKI zapadalność jest najwyższa w skali kraju i wynosi 217, władze już obmyślają plan luzowania obostrzeń. Według dpa jeśli wskaźnik spadnie poniżej 100, możliwa będzie działalność gastronomii na świeżym powietrzu.
Z kolei do Meklemburgii-Pomorza Przedniego, graniczącego z Polską, od środy mogą wjeżdżać obcokrajowcy – w pełni zaszczepieni i na jeden dzień, chyba że są właścicielami domów w regionie. Hotele, pensjonaty, apartamenty czy campingi w dalszym ciągu są nieczynne.
źródło: PAP