7-8 listopada w restauracji Belvedere położonej w samym sercu Łazienek Królewskich odbyły się dwie wyjątkowe kolacje z cyklu Grand Dinners.
Gwiazdami obu wieczorów byli dwaj francuscy szefowie kuchni – Christophe Bacquié i Emmanuel Renaut, którzy przylecieli do Warszawy specjalnie na tę okazję, by zaprezentować swoje popisowe dania. Kroku dorównywał im polski szef kuchni, Tomasz Łagowski gospodarz obu wieczorów.
Pierwszy z szefów Christophe Bacquié to wielka postać francuskiej sceny kulinarnej, którego Christophe Bacquié Restaurant w Prowansji oznaczona jest 3 gwiazdkami Michelin i 5 czapkami Gault & Millau, drugi wśród 100 najlepszych szefów na świecie, Kawaler Orderu Legii Honorowej – najwyższego odznaczenia nadawanego przez państwo francuskie, posiadacz prestiżowego tytułu MOF (najlepszy profesjonalista w swojej dziedzinie we Francji). Podobnie jak Emmanuel Renaut, właściciel hotelu i wyróżnionej 3 gwiazdkami Michelin oraz 5 czapkami Gault&Millau restauracji Flocons de Sel we francuskich Alpach, czwarty wśród 100 najlepszych szefów kuchni na świecie.
Wspaniałe trio zamknął Tomasz Łagowski, który od ponad dwóch lat z powodzeniem zarządza kuchnią w prestiżowej Restauracji Belvedere. Finalista Bocuse d’Or Poland 2015 i 2021 oraz zdobywca nagród Gault & Millau i 100 Best Restaurant oraz trener w Akademii Mistrzów Smaku by Belvedere, kształcącej młodych adeptów sztuki kulinarnej.
To była prawdziwa uczta dla zmysłów. Kolacje otworzył tatar ze szkarłatnej krewetki z kawiorem Oscietra szefa Christophe’a Bacquié. Następnie na stole pojawiła się okrasa z gęsi z pikantną marchewką według pomysłu szefa Tomasza Łagowskiego. Na pierwsze danie Emmanuel Renaut przygotował gnocchi z burakiem i pasternakiem oraz bulion warzywny z chrzanem, rozgrzewający i zaskakujący smakami, po którym mistrz Bacquié zaserwował kalafiora pieczonego z esencją homarową. Po nim przyszła kolej na drugie danie szefa Renaut i jego słynny biszkopt ze szczupaka w esencji z pieczonej cebuli. Morszczuk z czarną truflą szefa Bacquié skradł niejedno serce a drobiowe salmi z białą truflą Emmanuela Renaut z pewnością zapadło głęboko w pamięci wszystkich degustujących. Ucztę zwieńczył tort szwarcwaldzki szefa Tomasza Łagowskiego.
Wieczór poprowadził Karol Okrasa.
Organizatorzy już dziś zapowiadają kolejne kolacje w przyszłym roku z równie znakomitymi nazwiskami i gwiazdkami Michelin w tle.
Organizatorem Grand Dinners jest agencja Smarten Public Relations.
Fot.: Michał Hawliczek
