Płeć nie ma najmniejszego znaczenia, jeśli jest się właścicielką restauracji. Natomiast zdobycie pozycji uznanej szefowej kuchni jest już bardzo trudne. Tak niewiele jest znanych szefowych kuchni, i to wcale nie dlatego, że nie ma dobrych pań w tym fachu. Przyczyna jest zupełnie inna – cała struktura kucharska jest zorganizowana na wzór armii francuskiej. Hierarchia w kuchni, nawet stroje kucharskie, np. wielkość czapek są powieleniem struktury wojskowej. Widać to też dobrze w strukturze awansu na szefa kuchni, że dla kobiety nie ma już tam miejsca. Zupełnie inaczej wygląda sytuacja kobiet właścicielek, które samodzielnie tworzą swoją firmę, rozwijają ją tak, jak chcą i płeć nie ma tu nic do gadania. Proszę zobaczyć, ile jest pań restauratorek,a ile pań szefowych kuchni? Ogromna dysproporcja.
oprac. red.
Fot. Wojciech Olszanka