Sushi jest idealnym daniem na wynos. Do tego naszą specjalnością są szybkie dowozy. To wszystko powoduje, że ten biznes jest odporny na pandemię. Zauważamy stale rosnącą modę na kuchnię azjatycką oraz wzrastającą świadomość dotyczącą zdrowia i jakości stanowiącej filar tej kuchni. Wyniki sprzedażowe sieci same wskazują, że okres pandemii jedynie pomógł nam w rozwoju. Biliśmy w tym okresie życiowe rekordy sprzedaży, prawie we wszystkich lokalach – mówi Radosław Szwugier, szef rozwoju franczyzy SushiKushi.
Jesteśmy siecią „rodzinną” – wspieramy się wzajemnie – mówi Radosław Szwugier z SushiKushi. Pomagamy każdemu franczyzobiorcy. W miastach, gdzie jest kilka franczyz, właściciele wymieniają się pracownikami, współpracują przy akcjach marketingowych, dzięki czemu optymalizują koszty. Na każdym etapie tworzenia projektu wspieramy z centrali i jak tylko możemy pomagamy w najlepszym prowadzeniu biznesu.