Salad Story – polska sieć typu fast food ze zdrową żywnością – w pandemii nabrała wiatru w żagle. Firma, która 15 lat temu dała początek wegetariańskiej rewolucji w Polsce, właśnie otworzyła 2 nowe restauracje. Do końca 2023 roku chce rozbudować sieć z 41 do 57 lokali. Wystartowała emisja crowdfundingowa spółki o celu 3,2 mln zł, prowadzona we współpracy z Beesfund. W planie debiut na NewConnect.
O pewnym koszu z sałatkami
Pomysł na Salad Story powstał w 2006 roku, gdy rynek zdrowego jedzenia praktycznie w Polsce nie istniał. Anna Krajewska po urodzeniu dziecka postanowiła rozpocząć swoje życie zawodowe od nowa. Obserwacje warszawskiego rynku jedzenia na mieście przekuła w koncept gastronomiczny, który dziś liczy 41 lokali i notuje średnio 40-45 mln zł przychodu rocznie.
W tamtym czasie w stolicy brakowało miejsc, gdzie można zjeść szybko, zdrowo i w rozsądnej cenie, a sałatka kojarzyła się z przekąską lub dodatkiem do dania głównego. Do swojego pomysłu przekonałyśmy z ówczesną wspólniczką dyrekcję działu wynajmu powierzchni w powstającej właśnie galerii w topowej warszawskiej lokalizacji. Na prezentację zabrałyśmy kosz z naszym jedzeniem – opowiada Anna Krajewska, założycielka i prezes Salad Story.
Tak 2007 roku w centrum handlowym Złote Tarasy w Warszawie powstała pierwsza restauracja Salad Story, gdzie sałatki w dużych porcjach odpowiadających wielkości obiadu są do dziś robione na oczach gości i dostępne szybko w food courtowej formie.
Od niszy do sieci
Koncept fast foodu ze zdrowymi sałatkami szybko zyskał entuzjastów. Sieć Salad Story otwierała nowe lokalizacje i przyciągała kolejnych klientów.
Z unikalną ofertą, odpowiadającą na potrzeby gości wybierających prawdziwe, naturalne jedzenie, w tym osób preferujących dietę wegetariańską i roślinną, dostępną w lokalizacjach, gdzie wcześniej były tylko niezdrowe fast foody, staliśmy się prekursorem zmian w polskiej gastronomii – wspomina Anna Krajewska.
Do 2015 roku spółka wypracowała aktualny format zdrowego fast foodu i zbudowała struktury, by sprawnie zarządzać siecią kilkudziesięciu restauracji. Przez kolejne trzy lata firma przeprowadziła rebranding, uruchomiła koncept WrapMe! by Salad Story, dokonała zmian własnościowych i pozyskała mniejszościowego inwestora – Movens Capital, który dokapitalizował spółkę kwotą kilku milionów zł. W 2019 roku po inwestycji w kolejne restauracje (37 na koniec roku) spółka osiągnęła blisko 45 mln zł przychodu i odnotowała zysk netto na poziomie 1,6 mln zł.
Znaleźć szansę w pandemii
Rok 2020 przyniósł załamanie w gastronomii, które odczuła także firma Salad Story.
Z pandemii wyszliśmy silniejsi. Dostosowaliśmy nasz model biznesowy do sprzedaży zdalnej i uruchomiliśmy cloud kitchens. Dla optymalizacji kosztów zrezygnowaliśmy z kilku najmniej dochodowych lokali własnych i franczyzowych, a zaplecze produkcyjne skoncentrowaliśmy w jednej kuchni centralnej – wylicza Mariusz Bocian, dyrektor operacyjny w Salad Story. W czasie lockdownu spółka uruchomiła też wirtualną markę Haru Ramen&More.
Optymalizacja przyniosła efekty. W 2021 roku sprzedano ponad 800 tys. sałatek i ponad 430 tys. wrapów. Firma zanotowała obrót 41,42 mln zł przychodów, a rok zamknęła zyskiem 3,17 mln zł. – Na odzyskaniu poziomu przychodów sprzed lockdownu zaważyło drugie półrocze 2021, w którym obrót przekroczył 24 mln zł. Zysk netto wyniósł 4,64 mln zł i pozwolił nadrobić stratę z pierwszych miesięcy ubiegłego roku – wyjaśnia Dariusz Strojewski, dyrektor finansowy w Salad Story.
Właśnie ruszyły dwie nowe restauracje Salad Story: przy ul. Rydygiera w Warszawie na prestiżowym osiedlu Żoliborz Artystyczny oraz w Galerii Krakowskiej.
Apetyt na więcej
Do końca 2023 roku sieć Salad Story powiększy się jeszcze o 16 kolejnych restauracji. Aż 13 z nich zlokalizowanych będzie w Warszawie i okolicach. Kolejne 3 lokale zostaną otwarte w Krakowie, a dodatkowo po jednym lokalu w Trójmieście i we Wrocławiu. – Plan minimum na ten rok to 7 lokali, w tym 5 w Warszawie oraz 2 w Krakowie – mówi Anna Krajewska.
To tylko część planowanych inwestycji. Firma jest w trakcie m.in. rozbudowy kuchni centralnej w Warszawie i magazynów, aby sprostały skalowaniu biznesu, pracuje też nad stworzeniem platformy orderingowej w modelu e-commerce i automatyzacją obsługi online.
Salad Story SA rozpoczęła właśnie emisję akcji, wspieraną kampanią crowdfundingu udziałowego prowadzoną we współpracy z platformą Beesfund. O jej szczegółach można przeczytać na emisja.saladstory.com. W ramach finansowania społecznościowego spółka chce pozyskać 3,2 mln zł, które zasilą budżet na realizację nowej strategii. W ramach inwestycji od 490 zł nowi inwestorzy otrzymają akcje spółki oraz benefity crowdfundingowe, jak bezpłatne zestawy sałatkowe, vouchery i zniżki. Jest też specjalna oferta dla franczyzobiorców.
Jeśli inwestycje przebiegną zgodnie z planem i sytuacja makroekonomiczna na to pozwoli, już w 2023 lub 2024 roku rozpoczniemy przygotowania do debiutu na NewConnect. Rozważymy też wypłaty dywidendy – zapowiada Anna Krajewska.