Odblokowanie miejsc zarówno w popularnych kwaterach prywatnych jak i w hotelach nastąpiło w poniedziałek rano. Jest to związane ze strategią sprzedaży oraz anulowaniem rezerwacji w związku z zachorowalnością – powiedział PAP Wagner.
Jak dodał, część hotelarzy i kwaterodawców trzyma pokoje właśnie z myślą o odblokowaniu ich w okresie po świątecznym, licząc na duże zainteresowanie gości chcących przywitać nowy rok pod Tatrami.
Zainteresowanie wolnymi miejscami na okres noworoczny pod Tatrami jest cały czas dość spore, a ilość rezerwacji od poniedziałku jest dosyć intensywna. Obiekty się dopełniają. Te oferty last minute potrafią być incydentalnie dość drogie. Nie ma natomiast wielkiej eskalacji cenowej. Na ogół średnia mediana noclegów na noc sylwestrową to 1018 zł. W tej średniej zawierają się ceny zarówno hoteli o wysokim standardzie oraz ceny w popularnych kwaterach prywatnych – wyjaśnił Wagner.
Pokój u przysłowiowej gaździny na Sylwestra można znaleźć za 150 zł, a w hotelach ceny wahają się od 700 zł do 2 tys. zł. Jeżeli ktoś na ostatnią chwilę zaplanuje wyjazd na Sylwestra pod Tatry to ma szansę na znalezienie noclegu, jednak musi poszukać w ofertach. Rezerwując pokój należy jednak uważać, aby nie paść ofiarą oszustwa, ponieważ w przestrzeni internetowej pojawiają się tak zwane oferty widmo – ostrzega policja. Oferty, które wydają się podejrzane należy zweryfikować, na przykład w bazie obiektów rejestrowanych Urzędu Miasta Zakopane.
źródło: PAP
