Choć przez lata panowało przekonanie, że jest tłusta i niezdrowa, wieprzowina wciąż jest numerem jeden w wyborach konsumentów w Polsce, Europie i na świecie.
Wieprzowina się trzyma! Dlaczego tak się dzieje w czasach gdy skrupulatnie analizujemy diety pod kątem kaloryczności, bezpieczeństwa i wpływu na nasze zdrowie? Otóż dlatego, że wieprzowina spełnia te wszystkie kryteria.
W latach 90. zaczęła następować zmiana preferencji konsumentów co do zawartości tłuszczu w jadłospisie. Idąc tym trendem hodowcy trzody szukali odpowiednich ras i sposobu żywienia zwierząt, aby mięsność ich była jak najwyższa. Dziś jest to około 60% chudego mięsa w stosunku do wagi całej świni. Ta diametralna zmiana spowodowała wzmożone zainteresowanie wieprzowiną przez osoby dbające o sylwetkę oraz zbilansowaną dietę opartą na składnikach wysokiej jakości.
Polska wieprzowina nie ustępuje zagranicznej konkurencji, a wręcz podlega bardziej restrykcyjnym standardom pod względem m. in. zawartości soli czy cholesterolu. Jest produktem bezpiecznym, pozbawionym szkodliwych dioksyn i resztek pestycydów, a także podlega kontrolom alergenności. Oznaczenia na opakowaniach takie PRODUKT POLSKI, PQS, QAFP, Jakość Tradycja czy Gwarantowana Tradycyjna Specjalność dają pewność konsumentom, że się sięgają po produkt najwyższej jakości.
Mięso wieprzowe nie tylko nie szkodzi naszemu zdrowiu, ale niesie wiele korzyści za sprawą chociażby łatwo przyswajalnego białka, żelaza, witamin czy minerałów. Asortyment mięsa wieprzowego w Polsce jest bardzo szeroki, dlatego warto wiedzieć jak wybrać najlepszy kawałek. Poza oznaczeniami na etykietach szukamy porcji mięsa w kolorze różowym bądź czerwonym z niewielką ilością ścięgien i tłuszczu. Jeżeli mamy możliwość powąchać, warto upewnić się czy zapach jest naturalny, delikatnie kojarzący się z krwią.
Po zakupie mięso przechowujemy w lodówce maksymalnie dwa dni, bądź w zamrażarce nie dłużej niż pół roku. Sięgając po wieprzowinę z Polski nie tylko wykazujemy się postawą patriotyzmu konsumenckiego, dbamy o miejsca pracy dla lokalnych hodowców i przetwórców, unikamy kosztów importu mięsa z zagranicy ale również dbamy o środowisko skracając łańcuch dostaw i ograniczając ilość spalin generowanych przez samochody dostawcze.
Ilona Chmura, dietetyk
SFINANSOWANO Z FUNDUSZU PROMOCJI MIĘSA WIEPRZOWEGO
Artykuł zewnętrzny
