Polscy barmani w drodze do Kapsztadu

Wydarzenia

Polscy barmani w drodze do Kapsztadu

04 marca 2015

Zakończyły się dwudniowe, polskie rozgrywki eliminacyjne World Class 2015 – największego miksologicznego konkursu barmańskiego odbywającego się w sześćdziesięciu krajach świata. Po kilku latach obecności na rynku ten wyjątkowy konkurs zawitał w końcu do Polski, dzięki czemu nasi barmani mają możliwość zaprezentowania swoich umiejętności na polu międzynarodowym. Polscy zawodnicy do startów przygotowywali się od listopada ubiegłego roku – wszyscy dali z siebie sto procent mocy, o czym świadczą wysokie noty światowej klasy sędziów technicznych.

Obecność Polski w gronie państw, których przedstawiciele startują w zawodach World Class bez wątpienia wiąże się z rosnącą w naszym kraju popularnością koktajli i światowym trendem zmiany kulinarnych upodobań zastępujących picie piwa czy czystej wódki kulturą picia koktajli. Barmani i szefowie kuchni skupią się obecnie coraz mocniej na flavor pairing i foodpairing, czyli dobieraniu składników dania i drinka na podstawie podobnych walorów smakowych i zapachowych.

Trend ten coraz bardziej jest widoczny także w polskich restauracjach i koktajl barach. Idea doskonale wpisuje się w miksologiczną naturę World Class, który stawia na koktajle wykonywane na bazie najlepszych alkoholi takich jak Ketel One, Talisker czy nawet Johnnie Walker Blue Label oraz naturalnych komponentów, często wykonywanych samodzielnie przez barmanów – opowiada o wydarzeniu Łukasz Piwowarczyk z World Class Poland.

W polskich eliminacjach wystartowało dwudziestu ośmiu barmanów wyłonionych na podstawie ubiegłorocznych zgłoszeń i aktywacji. Zjazd wyłonił dwóch pierwszych finalistów World Class Poland 2015. Kolejny uczestnik finału zostanie wyłoniony podczas zjazdu kwietniowego. Do finału zakwalifikuje się także dziewięciu zawodników z najwyższą liczbą punktów uzyskiwanych na zjazdach oraz podczas aktywności odbywających się między zjazdami.

Jurorami konkursu byli zwycięzca World Class Great Britain w 2013 roku – Gareth Evans oraz Ambasador zawodów w Europie Wschodniej i Afryce Tim Judge, który odwiedzi Polskę także podczas czerwcowego finału. Jego zwycięzca otrzyma bilet na wielki, światowy finał World Class 2015, który w tym roku odbędzie się w Kapsztadzie, stolicy Republiki Południowej Afryki.

Umiejętności i wiedzę Garetha i Tima polscy uczestnicy World Class mogli podziwiać podczas kilkugodzinnych warsztatów barmańskich w Domu Vitkac w Warszawie, podczas których zaprezentowane zostały nowoczesne techniki przygotowywania koktajli. Była to idealna okazja podpatrzenia nowatorskich receptur, sposobów prezentacji oraz serwisu rodem z najlepszych barów świata.

Poniedziałkowy wieczór należał do guest bartending, nieofcjalnego spotkania w nowym koktajl barze Weles przy ulicy Nowogrodzkiej 11 w Warszawie – miejscu o tajemniczym chrakterze, ukrytym za niepozornymi drzwiami, za którymi serwowane są koktajle przygotowywane przez najlepszych warszawskich barmanów. Także Gareth Evans i Tim Judge poczuli zew barmaństwa i na godzinę wcielili się w rolę im nabliższą – barmanów serwujących drinki i prezentujących swoje umiejętności już w praktyce, w realnym barze, a nie tylko na sali warsztatowej. Była to niezwykła okazja do podpatrzenia, jak oceniający Polaków sędziowie rzeczywiście pracują w barze, jakich technik używają, na co zwracają uwagę, co jest im bliskie. Spotkanie było także idealną okazją do wymiany informacji z gośćmi z Londynu na temat nowoczesnych technik serwisu, receptur, alkoholi czy sposobów prezentacji serwowanych koktajli.

Wiedza, jaka została przekazana uczestnikom podczas poniedziałkowych warsztaów została sprawdzona w trakcie wtorkowych zawodów w Pure Sky Club na 22. piętrze wieżowca Skylight w samym centrum Warszawy. W tym wyjątkowym miejscu, z niesamowitym widokiem na Warszawę, barmani walczyli o wejście do czerwcowych rozgrywek finałowych. Podczas pięciominutowej prezentacji, uczestnicy mieli za zadanie wykonywać swój autorski koktajl zainspirowany zmysłami, zaprezentować nie tylko technikę jego przygotowania, ale także produkty, na bazie których został stworzony. Sędziowie oceniali przede wszystkim kreatywność zawodnika oraz smak i aromat przygotowanego przez niego koktajlu.

Zwycięskie koktajle przygotowane zostały przez Jakuba Grabowskiego z koktajl baru Dom Whisky& Cocktail Bar Max Warszawa oraz przez Dominika Ubysza z Le Scandale Garden Kraków. Obaj panowie uzyskali aż 88 punktów na 100 możliwych do zdobycia, co pokazuje wysoki poziom startów zawodników.

Kentucky Festival to koktajl Jakuba – oczarował on sędziów mistrzowskim przygotowaniem „popcornu”, który finalnie okazał się wyśmienitym koktajlem na bazie Bulleit Bourbon. To jedno z najbardziej innowacyjnych wykonań koktajli w historii World Class! Dominik z kolei przygotował koktajl Life begins after 23, inspirowany hawajskimi koktajlami tiki, które zyskują coraz większą popularność w Polsce. Wysoki poziom wykonania i perfekcja w każdym mililitrze!

Jakub Grabowski

Kentucky Festival

60 ml Bulleit Bourbon

100 ml ziaren kukurydzy

2 łyżki barmańskie masy krówkowej

3 dashe Jerry Thomas OwnDecanter Bitters

sól himalajska

150 ml gorącej wody

Dominik Ubysz

Life begins after 23

40 ml Zacapa Centenario 23 YO

20 ml syropu z agawy

20 ml soku z limonki

60 ml Cider infuzowany trawą żubrową

Wtorkowe zawody wyłoniły dwóch finalistów konkursu, którzy w czerwcu wystartują w finale World Class Poland 2015. Ich zwycięzca wystartuje w światowym finale zawodów, który w tym roku odbędzie się w sierpniu w Republice Południowej Afryki. Dotychczasowi zwycięzcy finału World Class to dzisiaj gwiazdy światowego barmaństwa, których poziom umięjetności, wiedzy i doświadczenia odpowiada poziomowi najbardziej znanych na świecie szefów kuchni. Charakter wydarzenia pozostaje tajemnicą, choć finały World Class zawsze odbywają się w wyjątkowych miejscach i okolicznościach. Zawodnicy startowali już na pokładzie samolotu lecącego z Londynu do Nowego Jorku oraz na pokładzie luksusowego liniowca, pływającego po Morzu Śródziemnym, odwiedzając tak wyjątkowe miejsca jak Monte Carlo, Saint-Tropez, Ibiza czy Barcelona. O tym, jakie niespodzianki przygotują dla barmanów organizatorzy tym razem przekonamy się już w sierpniu.