Wieloletnia tradycja kulinarna i zamiłowanie Polaków do rodzimych, wysokogatunkowych produktów w końcu zaczyna przynosić owoce – mówi „Poradnikowi Restauratora” Michał Stężalski, szef kuchni w restauracji Tygle Gdańskie. – Najlepszym na to dowodem jest przewodnik Michelin, który poszerza swoje zainteresowanie o kolejne miasta w Polsce.
Widzę dużą szansę dla polskiej kuchni w 2024 r. Pędząca inflacja i długotrwały kryzys gospodarczy przekładają się na coraz większe zainteresowanie turystyczne krajami Europy Wschodniej. My skupiamy się na promocji lokalnych smaków, skierowanych do jak najszerszej grupy odbiorców. W ten sposób promujemy polską kuchnię na świecie! Nasze potrawy są przygotowywane w formie „to share” do podziału dla większej liczby osób, podzielone na trzy profile żywieniowe, w tym roślinny, co daje nam w jednej chwili pełen obraz bogactwa kulinarnego Pomorza. Dodając do tego zrównoważony rozwój i zero waste, spokojnie wchodzimy w nowy rok – dodaje.