W ostatnich latach inflacja w Polsce przypominała sinusoidę — od umiarkowanych wzrostów, przez rekordowe, dwucyfrowe poziomy w latach 2021–2023, aż po wyraźne spowolnienie w 2024 i 2025 r. Według wstępnych danych Głównego Urzędu Statystycznego, w sierpniu 2025 r. inflacja wyniosła 2,8% rok do roku. To wynik nie tylko korzystny, ale też lepszy od prognoz ekonomistów, którzy spodziewali się poziomu 2,9%. Co więcej, oznacza to kolejny miesiąc spadku — w lipcu wskaźnik inflacji sięgał jeszcze 3,1%.
W praktyce oznacza to, że ceny dóbr i usług konsumpcyjnych w sierpniu były średnio o 2,8% wyższe niż rok wcześniej, a w porównaniu z lipcem obniżyły się o 0,1%. Zarówno codzienne doświadczenia konsumentów, jak i wskaźniki makroekonomiczne potwierdzają więc trend dezinflacyjny.
Dla branży FMCG to wyraźny sygnał, że po okresie gwałtownych wahań rynek powoli powraca do bardziej przewidywalnych warunków działania. Warto jednak pamiętać, że ostatnie piętnaście lat to czas dużej zmienności cen — od okresów stabilizacji, przez rekordowe skoki inflacji, aż po obecne oznaki uspokojenia.
2010–2015: Stabilne ceny, a nawet deflacja
W latach 2010–2013 inflacja była umiarkowana — od 2 % do 4 % rocznie. W 2014 i 2015 r. pojawiła się deflacja, czyli spadek ogólnego poziomu cen. To zjawisko, choć korzystne dla konsumentów, utrudniało firmom w sektorze FMCG podnoszenie cen i budowanie marż. Koszty były jednak przewidywalne, a rynek stabilny.
2016–2020: Rosnąca presja kosztowa
Od 2016 r. inflacja zaczęła stopniowo rosnąć. W 2019 osiągnęła poziom około 3 %, a w 2020 r. – mimo pandemii – zbliżyła się do 4 %. Wzrost kosztów surowców, logistyki i energii przekładał się na presję kosztową w całym łańcuchu dostaw. Mimo to popyt konsumencki utrzymywał się na dobrym poziomie.
2021–2023: REKORD – inflacja osiąga dwucyfrowe poziomy
W 2022 r. inflacja w Polsce przekroczyła 17 % rok do roku – był to najwyższy poziom od ponad dwóch dekad. Ceny rosły praktycznie we wszystkich kategoriach: żywność, energia, usługi, transport. Dla rynku FMCG oznaczało to: konieczność częstych korekt cen detalicznych i zmiany w strukturze koszyków zakupowych – konsumenci rezygnowali z części produktów lub sięgali po tańsze alternatywy.
2024–sierpień 2025: Inflacja wyhamowuje
Od połowy 2023 r. widoczny był wyraźny trend spadkowy. W 2024 r. inflacja ustabilizowała się na poziomie 4–5 %. W czerwcu 2025 wyniosła 4,1 %, a w lipcu 2025 spadła do 3,1 % rok do roku (dane GUS). Tym samym wskaźnik CPI wrócił po raz pierwszy od kilku lat do granic celu inflacyjnego NBP (2,5 % ±1 punkt procentowy). W sierpniu inflacja osiągnęła poziom 2,8 %.
Obniżenie inflacji było efektem m.in. spadku cen energii, uspokojenia sytuacji na rynkach surowcowych i wyhamowania popytu konsumpcyjnego. Dla firm z sektora FMCG oznacza to stabilniejsze otoczenie kosztowe, choć presja na rentowność nadal pozostaje istotna.
Podsumowanie
Miesiące wakacyjne potwierdził, że Polska wkroczyła w fazę wyraźnej dezinflacji. Inflacja powróciła w granice celu banku centralnego, co jest dobrą wiadomością dla całej gospodarki i sektora FMCG. Po kilku latach niepewności i skoków cenowych branża może powoli wracać do bardziej przewidywalnych warunków działania – choć wciąż w realiach ostrożnego i oszczędnego konsumenta.
źródło: Business Insider
oprac. H.Handkowska
fot.: Bigstock
