Dziczyzna i grzyby – jesienne przysmaki w Milk&Co

Newsy

Dziczyzna i grzyby – jesienne przysmaki w Milk&Co

03 października 2013

Złota polska jesień to bogactwo dojrzałych owoców i warzyw w otoczeniu ciepłych barw różnokolorowych liści. Aromat suszonych grzybów i jabłek dojrzałych w słońcu wypełnia kuchenne zaplecza. Wraz z nadejściem października restauracja Milk&Co w Radisson Blu Hotel Kraków serwuje najlepsze dania jesieni przygotowane na bazie dziczyzny i grzybów.

Rozpoczął się czas grzybobrania. Wspaniały aromat leśnych grzybów idealnie uszlachetnia smak dziczyzny. Ten klasyczny jesienny duet serwowany będzie w październiku w formie bufetu Surf&Turf w Restauracji Milk&Co. Staropolska kuchnia nie istniałaby bez potraw przygotowanych z dziczyzny. Mięso to jest uznawane za najzdrowsze i najbardziej cenione wśród kulinarnych koneserów. Oprócz walorów smakowych posiada o wiele mniej tłuszczu, niż mięso pochodzące od zwierząt hodowlanych.

Nie lada sztuką jest umiejętność przygotowania dań z dziczyzny. Opanowanie jej wymaga sporej praktyki. W restauracji Milk&Co najlepsze dania z dziczyzny i grzybów serwuje Szef Kuchni Radisson Blu Hotel Kraków – Stanisław Bobowski. W ramach bufetu Surf&Turf nie zabraknie smakołyków, takich jak ragout z sarny, steku z jelenia, polędwicy z dzika, czy duszonego królika. Do dań przyrządzanych z dziczyzny doskonale pasuje słodko-cierpki smak żurawiny, owoce jałowca, śliwki i jabłka z polskich sadów, albo orzechy. Dobrze komponują się tu majeranek, tymianek i oczywiście niezastąpiony czosnek. Dania z dziczyzny idą w nierozłącznej parze z darami lasu – grzybami. W menu nie zabraknie dań z dodatkiem kurek, borowików, kań, czy rydzów.

– Ze szlachetnym mięsem należy postępować ostrożnie i umiejętnie. Przyrządzając mięso dzika czy jelenia nie zastanawiam się jak je poprawić ziołami i przyprawami, ale uważam by nie zdusić właściwego mu wyjątkowego smaku i aromatu. Niewłaściwe zioła i przyprawy łatwo mogą je zepsuć. Dziczyzna, leśne owoce i grzyby są jednymi z najbardziej naturalnych składników jakie w obecnych czasach mają szansę trafić na nasze stoły i aby takie pozostały trzeba przygotowywać je w równie naturalny sposób, łącząc ich królewski smak z prostotą przypraw i dodatków – mówi Szef Kuchni w krakowskim Radisson Blu Stanisław Bobowski.