Stowarzyszenie Otwarte Klatki opublikowało czwartą edycję raportu dotyczącego zmian w branży spożywczej i na rynku jajecznym. Sukcesywnie spada udział pogłowia kur niosek w chowie klatkowym, a rośnie liczba kur w chowie alternatywnym – kolejne restauracje, kawiarnie, cateringi i hotele dołączają do grona lokali, które wycofują z oferty jaja „trójki”.
W ankiecie Otwartych Klatek wzięło udział 14 z 31 zaproszonych restauracji, kawiarni, cateringów i hoteli.
Do końca 2021 r. 43 restauracje, kawiarnie i cateringi oraz 18 hoteli i sieci hotelarskich zadeklarowało wyeliminowanie jaj pochodzących z chowu klatkowego ze wszystkich dań w swojej ofercie nie później niż do 2025 roku, spełniając tym samym oczekiwania konsumentów i dbając o dobrostan zwierząt. Restauracje, kawiarnie, cateringi oraz hotele deklarują wycofanie jaj świeżych, przetworzonych oraz półproduktów i produktów gotowych zawierających jaja pochodzące z hodowli klatkowych (produkty od zewnętrznych dostawców, np. ciasta, pieczywo, majonez i sosy z dodatkiem jajek itp.). Aż 17 firm już przed tegorocznym badaniem ogłosiło odejście od jaj „trójek”. Są to zarówno duże sieci jak Subway i B&B Hotels, ale też indywidualne lokale, jak Restauracja Polska Różana czy Hotel Gdańsk Brovarnia.
Wśród restauracji i kawiarni, które podjęły decyzję o rezygnacji z jaj „trójek” do końca 2025 roku znajdują się między innymi takie marki jak Costa, Da Grasso, Salad Story czy Telepizza. Te firmy już teraz ograniczają wykorzystywanie jaj z chowu klatkowego (np. we wszystkich produktach słonych Costy używane są jaja z wolnego wybiegu; firmie pozostały jeszcze do wycofania produkty gotowe z jajkami klatkowymi).
Hotele nie zostają w tyle. Od czasu zadeklarowania odejścia od jaj z chowu klatkowego, firmie B&B udało się zmniejszyć ilość wykorzystywanych jaj z chowu klatkowego o 50 punktów procentowych. Już 80 % zamawianych jaj całych stanowią jaja z hodowli alternatywnych, głównie z hodowli ekologicznej.
Niektóre firmy zdążyły już kompletnie wyeliminować „trójki.” Dominum w swoich potrawach nie używa ich już od czerwca 2019 r., a EtnoCafe już od 2018 r., co uczyniło ją pierwszą siecią kawiarni w Polsce, która zrezygnowała z jaj z chowu klatkowego. Inne firmy w tym gronie to m.in. Caffè Nero i Wild Bean Cafe (BP), a w przypadku hoteli – Hotele SPA Dr Irena Eris.
Decyzje firm podyktowane są w dużej mierze oczekiwaniami konsumentów. Już ponad 60 tysięcy osób złożyło podpis pod deklaracją konsumencką o niekupowaniu jaj oznaczonych numerem „3.” Według badania przeprowadzonego w lutym br. przez Biostat aż 81 % Polaków jest zdania, że hodowla klatkowa nie zapewnia kurom odpowiednich warunków do życia. Co więcej, aż 62,4 % ankietowanych uważa, że w Polsce powinien zostać wprowadzony zakaz hodowli klatkowej kur niosek. Dla większości Polaków ma znaczenie, z jakiego rodzaju hodowli pochodzą kupowane przez nich jaja świeże i produkty zawierające jaja w składzie. Aż 70,5 % ankietowanych wybrałoby produkty z jajami z hodowli innej niż klatkowa, gdyby na opakowaniach tych produktów pojawiłaby się informacja o systemie chowu kur. Jest to wyraźny sygnał, że konsumenci oczekują informacji, które pomogą im świadomie podejmować decyzje zakupowe. Ponadto, aż 75,2 % ankietowanych byłoby skłonnych zapłacić więcej za produkty jajeczne pochodzące z ferm zapewniających kurom lepsze warunki.
Bardzo cieszymy się, że kolejne firmy deklarują swoje zaangażowanie w poprawę dobrostanu kur niosek i wycofują jaja z chowu klatkowego – mówi Maria Madej, managerka ds. Relacji Biznesowych w Stowarzyszeniu Otwarte Klatki – Branża HoReCa ma możliwość wywarcia ogromnego wpływu na zmiany na rynku jajecznym, dlatego cieszymy się, że coraz więcej firm takie kroki podejmuje i mamy nadzieję, że w przyszłym roku jeszcze więcej lokali weźmie udział w naszym badaniu ankietowym i zadeklaruje odejście od podawania produktów i potraw zawierających jaja z chowu klatkowego.