Zmiany na 10-lecie Piramida Steakhouse

Newsy

Zmiany na 10-lecie Piramida Steakhouse

22 czerwca 2011

Sieć Piramida Steakhouse istnieje na rynku od 10 lat, kiedy to powstał pierwszy lokal usytuowany przy ul. Św. Mikołaja we Wrocławia, założony przez biznesmana Artura Żółtowskiego, który podczas podróży na Bliski Wschód zasmakował w tamtejszej kuchni. Na samym początku opracował unikalną recepturę flagowego dla restauracji dania – shaormy, która do dziś pozostała niezmieniona.

Na przestrzeni lat Piramida otworzyła się w drugim punkcie we Wrocławiu, również w bezpośrednim sąsiedztwie Rynku, a następnie w Opolu i Bielsku-Białej.

– To były świetne lata. W tym czasie zyskaliśmy tysiące stałych, ceniących naszą kuchnię klientów. Ugruntowaliśmy swoją pozycję jako restauracja, która serwuje kuchnię arabską nie szczędząc na jakości. Uznałem, że nadszedł czas, by Piramida dała możliwość osobom chcącym odnieść sukces w branży gastronomicznej i dlatego oferujemy franczyzę – mówi Artur Żółtowski.

Stare logo sieci, choć wyróżniało się spośród innych restauracji, mocno już odbiegało od rynkowych standardów. Zarówno układem, jak i czcionką. Nie wykorzystywało też w pełni symbolu piramidy, który w nowym logo został w sposób naturalny wprowadzony w tekst nazwy restauracji. Nowe logo Piramidy jest świeże a przede wszystkim łatwiejsze do zapamiętania.

Zmiany w lokalach będą wprowadzane stopniowo. Już wkrótce nowe logo pojawi się na wszystkich materiałach związanych z siecią – w tym na kasetonach, reklamach, papierowym menu i gadżetach dostępnych w lokalach.

W internecie działa już nowoczesna strona sieci Piramida Steakhouse znajdująca się pod adresem www.piramida-steahouse.pl. Jest to jedyny oficjalny serwis Piramidy.

W czerwcu i lipcu we wszystkich punktach Piramidy Steakhouse pojawi się nowe menu.

– Nasze karty nie mają zdjęć. Skupiają się na rzeczowym opisie produktu. Tak, moim zdaniem, powinno to wyglądać w każdej restauracji nastawionej na jakość, a nie jedynie ilość obsłużonych klientów. To przynoszone przez kelnerów dania mają robić wrażenie a nie zdjęcia – tłumaczy Żółtowski.

Za kompozycje nowych dań, odświeżenie specjalności Piramidy oraz utrzymanie jakości we wszystkich lokalach odpowiada nowy szef kuchni – Paweł Ancerowicz. Kucharz będący 17 lat w branży, członek Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Szefów Kuchni i Cukierni, brał udział m.in. w festiwalu „Europa na widelcu 2011″, gdzie wraz z najlepszymi kucharzami wrocławskimi, reklamował miasto tworząc autorskie menu kuchni europejskich.

– By jeszcze bardziej uatrakcyjnić naszą propozycję, wprowadziliśmy szereg promocji, m.in. lunchową i dla studentów. Zmieniając menu, wprowadziliśmy linię drinków skomponowanych przez jednego z najlepszych specjalistów w Polsce. Pojawiły się też nowe lody i desery, wykwintne kawy. Reasumując, rozwijamy sieć, która nie zatraca charakteru prawdziwej restauracji, jaką prowadzę z powodzeniem od przeszło 10 lat – podkreśla Żółtowski.

Piramida Steakhouse planuje następne otwarcia punktów franczyzowych. Jest duża szansa, że jeszcze w tym roku otworzy się kolejna restauracja.

– Zamierzamy też podpisać przynajmniej 3 umowy na kolejne punkty, których otwarcie nastąpi w 2012 r. Na razie restauracje zlokalizowane są w Polsce południowej, ale będą otwierane w całym kraju. Jest również zainteresowanie poza granicami i jestem pewien, że Piramida będzie miała punkty poza Polską. Chcę, by sieć była duża, ale wiem też, bo to moja pasja, że w tym rozwoju nie zatracimy naszej jakości – podkreśla Żółtowski.