Włoska branża gelato liczy straty

Aktualności

Włoska branża gelato liczy straty

09 lipca 2020

Jak się w niej zauważa, sektor ten wydawał się odporny na kryzys z powodu koronawirusa. Włochy są na pierwszym miejscu pod względem produkcji tzw. lodów rzemieślniczych, wytwarzanych w małych zakładach i punktach sprzedaży.

Związek rolników i producentów żywności Coldiretti podkreślił, że w czerwcu w całych Włoszech było o 10 mln krajowych i zagranicznych turystów mniej niż przed rokiem. To głównie ten czynnik sprawił, że lodziarnie odwiedziło zdecydowanie mniej klientów niż zwykle.

Branża wiąże nadzieje z oczekiwanym przyjazdem większej liczby turystów z krajów UE w lipcu, jednak pierwsze sygnały nie są zbyt optymistyczne. Dlatego rosną obawy w 39 tys. lodziarni w kraju, w których zatrudnionych jest około 75 tys. osób. W kryzysie spowodowanym spadkiem zamówień pogrążeni są też dostawcy mleka, cukru, owoców i innych produktów potrzebnych do produkcji lodów.

Nieobecność zagranicznych turystów jest na tyle dotkliwa dla producentów lodów, że ich sytuacji nie poprawia to, że 94% Włochów regularnie kupuje je w lodziarniach, które w minionych latach przeżywały prawdziwy rozkwit, oferując coraz bardziej oryginalne kompozycje. Są wśród nich lody o smaku bazylii czy prosecco i przygotowywane z oślego mleka.

źródło: PAP

fot, pixabay.com.pl