14 listopada w Warszawie odbył się finał 6. edycji prestiżowego, ogólnopolskiego konkursu kulinarnego „Zgotuj Sobie Sukces” zorganizowanego przez firmę Makro Cash & Carry i OSSKiC. W tym roku najlepsi okazali się Igor Antoszewski i Michał Wester – uczniowie z Zespołu Szkół Gastronomicznych we Wrocławiu.
To kolejny sukces kulinarny młodych kucharzy z Wrocławia, ponieważ w ubiegłym roku znaleźli się na podium zajmując w 5. edycji konkursu zaszczytne, trzecie miejsce. Druga nagroda w tegorocznej edycji przypadła Piotrowi Archicińskiemu i Marcinowi Krzesińskiemu z Zespołu Szkół Gastronomicznych przy ul. Poznańskiej w Warszawie. Trzecie miejsce na podium zajęli Przemysław Kopania i Kamil Przewdziecki z Zespołu Szkół Gastronomiczno-Hotelarskich przy ul. Majdańskiej w Warszawie.
W dniu finału 6. edycji konkursu dwanaście zespołów młodych kucharzy z całej Polski zmierzyło się z zadaniem przygotowania przystawki oraz dania głównego z produktów, których wcześniej nie znali. Uczestnicy konkursu otrzymali od międzynarodowego jury pudła (tzw. „black box”), w których znalazły się na pozór łatwe składniki, w tym między innymi: łosoś norweski, kurczak w całości, pomidory pelati, suszone grzyby, śmietana 36%, mąka oraz dodatki warzywne i owocowe, a także przyprawy. Zadanie konkursowe polegało na ugotowaniu z otrzymanych składników 6 porcji dania głównego oraz przystawki. A wszystko w krótkim czasie zaledwie 1,5 godziny.
Potrawy, których przyrządzenie okazało się wielkim wyzwaniem z uwagi na pozorną łatwość udostępnionych składników, były oceniane przez członków międzynarodowego jury, w którym zasiedli profesjonalni kucharze. Ich obrady koordynował Zenon Hołubowski – jeden z dwóch polskich szefów kuchni z certyfikatem Executive Chef World Association of Chefs. Jednocześnie popisy młodych talentów poddawane były ocenie dziennikarzy i krytyków kulinarnych oraz właścicieli restauracji, którzy laureatom z Wrocławia przyznali wyróżnienie, zachwycając się przede wszystkim propozycją drugiego dania. Ocenili je nie tylko jako najlepsze, ale także najładniej podane. Za najbardziej kreatywny zespół członkowie jury komplementarnego uznali zaś Piotra Archicińskiego i Marcina Krzesińskiego z Zespołu Szkół Gastronomicznych przy ul. Poznańskiej w Warszawie i to im przyznali nagrodę dziennikarzy i krytyków kulinarnych. Jurorzy byli pod wrażeniem aromatycznego purée ziemniaczanego i świetnej kompozycji knedla ze śliwką zestawionego z bardzo chrupiącym kurczakiem, a także świetnej przystawki: wyjątkowo dobrze doprawionego tatara z łososia, sałatki z kopru włoskiego i czipsów wg własnej receptury.
Michał i Igor – zdobywcy nagrody głównej – zdradzili nam, czym zachwycili członków obydwu składów jurorskich: Jako przystawkę zaproponowaliśmy: łososia przyrządzonego w technologii sous-vide z emulsją pomidorową, połączyliśmy to z fenkułem i szpinakiem — tłumaczy Michał Wester, a jego kolega z zespołu Igor Antoszewski opisuje pomysł na drugie danie: kurczak sous-vide, roladka z udka kurczaka, purée z kalafiora z wanilią, moskole z pudrem grzybowym, por duszony na maśle i sos musztardowy z pudrem z grzybków. Obaj panowie zgodnie twierdzą, że o sukcesie zadecydowała także zasada połączenia nowoczesnych technologii i nieskomplikowanych receptur. Przykładowo użyliśmy niskiej temperatury, która pozwala uzyskać pożądaną konsystencję i soczystość mięsa, jego kolor, smak, który zostaje w środku – mówi Michał. Prostota w naszym wykonaniu do propozycja moskola – zwykłego góralskiego placuszka ziemniaczanego, który jest tradycyjnym daniem Podhala i wdzięcznie daje się modyfikować – dodaje Igor.
Zawód kucharza to dla wszystkich laureatów tegorocznej edycji konkursu doskonały pomysł na przyszłość. Wielu z nich, zapytanych o motywację przy wyborze drogi zawodowej podkreślało jednak, że za tym wyborem stoi towarzysząca im od dziecka pasja do gotowania. Prawie każdy marzy o tym, by w przyszłości prowadzić własną restaurację lub kawiarnię, ale wcześniej chcą się uczyć od najlepszych. Świadomie wybierają drogę w stronę sukcesu. A ten nie przychodzi łatwo i z dnia na dzień. Grzegorz Kazubski, który był kiedyś szefem kuchni w Kancelarii Prezydenta RP zauważa, że kucharze są dziś postrzegani jako ciekawa grupa społeczna, która ma coś do zaoferowania. Znacząco wzrósł prestiż naszego zawodu – zauważa Kazubski – zawdzięczamy to między innymi mediom i kucharzom – celebrytom. Potwierdza to badanie opinii publicznej, w którym aż 83% respondentów uznało profesję kucharza jako cieszącą się uznaniem, a 73 % określiło ją jako atrakcyjną.
Marcin Piotrowski – członek jury profesjonalnego, ekspert kulinarny, zgadza się z tym, że profesja mistrza kuchni to zawód z przyszłością. Nie wydaje mi się, by nadeszły kiedyś takie czasy, w których ktoś stwierdzi, że nie będziemy jedli. – dodaje. Kto może marzyć o karierze w tym zawodzie? Pasjonat, ktoś bardzo zaangażowany – podkreśla Piotrowski i tłumaczy: jeśli ktoś jest zamknięty w sobie, to ciężko mu będzie budować relacje z klientem. Mamy przecież coraz więcej restauracji, gdzie kucharze podają swoje dania, wychodzą z kuchni, w których kelner tylko zaprasza do stolika, podaje napoje i przyjmuje rachunek. Kucharz przejmuje cały serwis, opowiada historię, jak i z czego przygotował potrawę, skąd pochodzą produkty.
Celem konkursu jest pokazanie, że nasza firma bardzo ściśle współpracuje ze środowiskiem, wspiera młode talenty kulinarne, z których kiedyś wyrosną szefowie – mówi Grzegorz Kazubski, szef Akademii Efektywnej Przedsiębiorczości, inicjator i organizator “Zgotuj Sobie Sukces”. Drugi cel to wsparcie szkół gastronomicznych, które mają ograniczone możliwości do zaprezentowania się na arenie polskiej i międzynarodowej.
Rozmach i możliwości, jakie daje MAKRO, to podstawowe atuty tego konkursu – ocenia ekspert kulinarny Marcin Piotrowski. Przestrzeń, produkty, możliwość skupienia wokół tej imprezy znaczących w branży szefów kuchni. To jest po prostu konkurs w skali makro. -dodaje juror, który w tym roku po raz pierwszy oceniał zmagania młodych kucharzy.
Laureaci konkursu kulinarnego Makro – Igor Antoszewski i Michał Wester z Wrocławia otrzymali nagrodę pieniężną – 10 tys. złotych. Swoim zwycięstwem zapewnili także nagrodę dla opiekuna – 1500 zł oraz nagrody rzeczowe o wartości 7 tys. zł dla szkoły. Nagrodą za drugie miejsce było 6000 zł dla laureatów, zaś za trzecie miejsce – kwota 4000 zł. Do tego nagrody rzeczowe dla szkół i bony na zakupy w MAKRO dla nauczycieli. Zdobywcy nagrody głównej dołączą też do reprezentacji Polski, która przygotowuje się do kolejnej, międzynarodowej olimpiady kulinarnej w Erfurcie w 2016 roku. Warto wspomnieć, że już w środę 19 listopada, młodzieżowa reprezentacja Polski, składająca się z laureatów poprzednich edycji konkursu, leci do Luksemburga na kulinarne mistrzostwa świata.
Grzegorz Kazubski nie krył, że do finału “Zgotuj Sobie Sukces” dostają się naprawdę najlepsi. Jako doświadczony szef kuchni uczestnikom tegorocznej edycji i kandydatom do kolejnych radzi: aby zostać dobrym kucharzem, trzeba sobie zgotować sukces. O sukcesie decyduje kilka rzeczy: trzeba kochać ten zawód, bo to ciężki kawałek chleba i trudna praca. Trening, pasja, kreatywność i wytrwałość – to one kształtują przyszłego mistrza. „Zgotuj Sobie Sukces” to giełda talentów i możliwość zaprezentowania swoich możliwości – mówi Kazubski. – Często już na tym etapie otwierają się pierwsze drzwi do kariery zawodowej – dodaje.