19 marca restauracje i ambasady w 150 krajach, leżących na 5 kontynentach, celebrować będą święto francuskiej sztuki kulinarnej, serwując gościom ponad 1300 kolacji „à la française”.
– Chcemy, by ten dzień był świętem francuskiej kuchni, pełnej inwencji, żywej i otwartej, a jednocześnie wiernej temu, co rozsławiło ją na świecie: połączeniu jedzenia z przyjemnością, towarzyskim spotkaniem, smakiem wyśmienitych produktów i szacunkiem dla dobrej kuchni. Liczny odzew w postaci zgłoszeń do pierwszej edycji „Goût de/Good France” przekroczył nasze oczekiwania – mówi Laurenta Fabiusa, Ministra Spraw Zagranicznych i Rozwoju Międzynarodowego.
Goût de/Good France jest przedsięwzięciem zorganizowanym z inicjatywy sławnego szefa kuchni Alaina Ducasse’a i francuskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych i Rozwoju Międzynarodowego. Minister Laurent Fabius oświadczył podczas prezentacji projektu: „Dziedzictwo Francji to wina, to kuchnia… francuski posiłek jest wpisany na listę światowego dziedzictwa UNESCO od 2010 r…. Nie jest to jednak dziedzictwo, które należy jedynie kontemplować, podziwiać lub smakować. Jest to dziedzictwo, które powinno owocować i które należy rozsławiać.
Alain Ducasse opisał zaś francuską kuchnię jako tę, która „ewoluowała ku lekkości w harmonii ze swym otoczeniem”. Według niego charakteryzuje się ona „szczodrością, chęcią dzielenia się z innymi, miłością do piękna i do tego, co dobre, a nasza inicjatywa jest cudownym przerywnikiem w codziennym życiu, okazją do świętowania francuskiej kuchni na całym świecie ”.
Obecny projekt został zainspirowany pomysłem Auguste’a Escoffiera, który zainicjował w 1912 r. „Kolacje Epikura” – to samo menu tego samego dnia, w wielu miastach na świecie, dla jak największej liczby gości. Goût de/Good France czerpie swą inspirację z tego wspaniałego pomysłu i pragnie, by przyłączyły się doń restauracje z całego świata.
Szefowie kuchni zaproponują w swych restauracjach menu „à la française”: francuski aperif, zimna i ciepła przystawka, danie główne z ryby lub owoców morza, z mięsa lub drobiu, francuski ser, deser z czekoladą, wina i na koniec, kieliszek mocniejszego alkoholu na trawienie (digesf). Szefowie kuchni będą mogli także pochwalić się swoim narodowym kunsztem kulinarnym. Będzie to kuchnia dostępna dla wszystkich, serwowana zarówno w bistrach jak i wyrafinowanych lokalach, oparta na produktach świeżych, sezonowych, pochodzących z upraw miejscowych, z dużym udziałem wszelkich warzyw, jednocześnie przy oszczędnym stosowaniu tłuszczu, cukru czy soli. Dania zostaną przygotowane z dbałością o zasady zdrowego odżywiania i Restauracje same ustalą cenę posiłku, ale organizatorzy sugerują, by przekazały 5% utargu miejscowej organizacji pozarządowej działającej na rzecz ochrony zdrowia lub środowiska.