Restauracja Cesarska, zlokalizowana w budynku Hotelu Diament Arsenal Palace w Chorzowie, podsumowała jesienną promocję nowej karty dań. Podczas siedmiodniowej akcji każdy klient sam decydował o tym, ile zapłaci za zjedzony posiłek. Ta, wciąż oryginalna w branży formuła promocji, przyniosła interesujący rezultat. – Dla klientów najważniejsza jest jakość zamówienia, a goście restauracji w większości oferowali ceny zbliżone do cen z menu – podsumowują organizatorzy akcji.
Restauracja Cesarska funkcjonowała wcześniej jako miejsce dedykowane gościom Hotelu Diament Arsenal Palace (ul. Paderewskiego 35, Chorzów). W październiku lokal zmienił nazwę, kartę dań i tryb funkcjonowania, przekształcając się z typowo hotelowej, na ogólnodostępną restaurację. W pierwszym tygodniu działania, Restauracja Cesarska zorganizowała niecodzienną promocję. Każdy odwiedzający mógł zamówić dowolną potrawę z karty i zapłacić za danie wedle własnego uznania. Akcja promocyjna trwała siedem dni, a jej cel – zainteresowanie ofertą restauracji gości spoza hotelu, został osiągnięty. Podczas promocji, klienci w zdecydowanej większości proponowali ceny zbliżone do tych, które na co dzień oferuje restauracja.
– Październikowy eksperyment gastronomiczny oparliśmy przede wszystkim na zaufaniu do klientów, którzy mieli wycenić realną wartość potraw na podstawie własnych doznań smakowych i estetycznych. Otrzymaliśmy bardzo wiele pozytywnych opinii, podziękowań i konstruktywnych sugestii, które wdrożymy w życie – podsumowuje Mateusz Piasny, manager Restauracji Cesarskiej w Chorzowie.
Według danych Eurostatu, Polacy częściej wychodzą do restauracji i coraz częściej gotowi są przeznaczyć na ten cel więcej środków z domowego budżetu. Coraz istotniejsza staje się dla nich jakość zamawianego jedzenia. Klienci nie boją się płacić więcej za dobrą i zdrową kuchnię. Niebagatelne znaczenie ma także strategia i pomysłowość restauratorów na przyciągnięcie klienta. Im ciekawsza promocja, tym większe zainteresowanie wśród potencjalnych klientów.
W nowym, promowanym za pośrednictwem nietypowej akcji, menu Restauracji Cesarskiej znalazły się takie pozycje kulinarne jak m.in. zupa rakowa z winem i tymiankiem, polędwiczka wieprzowa w sosie dijon, małże św. Jakuba duszone w białym winie czy cytrynowe papardele z akcentem pieczonego sandacza. W Restauracji Cesarskiej można teraz także spróbować najlepszych dań kuchni regionalnej, takich jak m.in. żur śląski, rolada, hekele i szpajza. Jak deklaruje manager lokalu, sukces akcji przesądził o tym, że ta i podobne niestandardowe formy promocji, będą podejmowane cyklicznie.
