22 lutego br. odbyło się otwarcie Starbucks w miejscu legendarnej kawiarni Lajkonik. Lokal mieści się przy Placu Trzech Krzyży w Warszawie.
Nowa kawiarnia Starbucks zajmuje powierzchnię 136 m2 i oferuje łącznie 38 miejsc siedzących, głównie wygodnych foteli, sof i krzeseł. Planowane jest także otwarcie ogródka oferującego dodatkowe 26 miejsc, który będzie działał w sezonie wiosenno-letnim. Wystrój wnętrza utrzymany jest w ciepłych, pastelowych kolorach, w odcieniach beżu oraz kawy i dominują w nim elementy drewniane.
Atrakcją dla klientów będą odrestaurowane malowidła z legendarnej kawiarni Lajkonik autorstwa jej dawnych bywalców, malarzy i grafików, m.in. Zbigniewa Lengrena (autora słynnego Profesora Filutka), Jerzego Flisaka, Eryka Lipińskiego i Anny Gosławskiej-Lipińskiej czy Jerzego Srokowskiego. Pełne humoru murale, przedstawiające m.in. pisarza Antoniego Słonimskiego (w dorożce nr 13) czy Henryka Tomaszewskiego, artystę grafika, będą ponownie cieszyć oczy warszawiaków. Oprócz odrestaurowanych malowideł, w kawiarni została odtworzona oryginalna lampa sufitowa z Lajkonika.
– Bardzo cieszymy się, że możemy otworzyć kolejną kawiarnię Starbucks w miejscu o tak ciekawej historii, jakim jest lokal przy Placu Trzech Krzyży, gdzie niegdyś znajdowała się legendarna kawiarnia Lajkonik. Wierzymy, że ponowne udostępnienie mieszkańcom Warszawy słynnych malowideł z Lajkonika ma nie tylko ogromne znaczenie dla Starbucks, ale również dla całej lokalnej społeczności. Pragniemy kontynuować kawiarniane tradycje warszawiaków i oferować im najwyższej jakości kawę w niepowtarzalnej atmosferze – powiedział Michael Hudspeth, Starbucks Brand President na region Europy Środkowo-Wschodniej.
– Dawny Lajkonik był miejscem kultowym. Spotykali się w nim «szpilkowi» artyści karykatury, najczęściej w piątki po odebraniu honorariów w kasie redakcji pobliskich «Szpilek». W latach 70. ubiegłego wieku spędzałem tu miłe chwile w towarzystwie Karola Ferstera, Zbigniewa Kiulina, Juliana Bohdanowicza, Zbigniewa Ziomeckiego, Antoniego Chodorowskiego i wielu, wielu innych znakomitych artystów. Cieszę się, że firma Starbucks postanowiła odrestaurować te malowidła i mam nadzieję, że dzięki temu sztuka karykatury i satyry stanie się bliższa wszystkim odwiedzającym kawiarnię, a w szczególności młodemu pokoleniu – powiedział Zygmunt Zaradkiewicz, dyrektor Muzeum Karykatury w Warszawie.