Starbucks wprowadza dwa nowe smaki Frappuccino, bazujące na legendarnych amerykańskich przekąskach – S’mores.
Coś więcej niż ciastko
Kojarzycie kadry z amerykańskich filmów, na których bohaterowie pieką nad ogniem charakterystyczne pianki? To odniesienie do sposobu przyrządzania ich ulubionego smakołyku, czyli popularnych S’mores, niezbędnych na każdym obozowym ognisku S’mores to skrót od something more i znaczy ‘coś więcej’, bo też nie jest zwykłym ciastkiem czy batonem. Ta ciepła przekąska przygotowywana przy ognisku, na grillu lub przy użyciu palnika przypomina raczej małą, słodką kanapkę, wyśmienicie rozpływającą się w ustach. S’mores przygotowuje się poprzez ułożenie między dwoma herbatnikami kawałków czekolady i pianki marshmallow – to już amerykański wakacyjny przysmak narodowy!
Smak zainspirowany przygodą!
Ten ukochany przez Amerykanów wakacyjny smak będzie można teraz poznać w Polsce – i to w formie napoju! To wszystko za sprawą dwóch nowych wersji Frappuccino Starbucks, które stworzono inspirując się tym popularnym deserem. S’mores Frappuccino to pyszne warstwy bitej śmietany, syropu i kremu Frappuccino – w wersji czekoladowej lub bananowo-karmelowej – zwieńczone kolejną porcją bitej śmietany o smaku pianki marshmallow oraz posypką. Są dostępne w kawiarniach w dwóch opcjach: kawy lub kremu, dla tych którzy wolą napój bez kofeiny. Każda zapewni przyjemne orzeźwienie w coraz częstsze upalne dni.
Sezon na słodkie okazje
Jeśli macie ochotę oddać się słodkiemu relaksowi w miłym towarzystwie przyjaciół i S’mores Frappuccino, warto skorzystać z Frappuccino Happy Hours, które w kawiarniach Starbucks potrwają w dniach 11-13 maja. „Wszyscy goście, którzy odwiedzą nas w godzinach 15-17 i z dostępnej oferty wybiorą Frappuccino, za swój ulubiony napój zapłacą tylko połowę ceny. A dla klientów posiadających kartę Starbucks, 50% okres zniżki rozpoczyna się dzień wcześniej, już 10 maja” – tłumaczy Aleksandra Stępień, Starbucks Coffee Master.
