Restauracje z Manufaktury na pomoc dzielnym medykom

Wydarzenia

Restauracje z Manufaktury na pomoc dzielnym medykom

25 marca 2020

W ramach łódzkiej odsłony akcji #nadchodząposiłki lokalne restauracje zjednoczyły się, by wspólnie nieść pomoc w niełatwym dla ochrony zdrowia momencie: lekarze, pielęgniarki, ratownicy medyczni, dyspozytorki czy diagności to ludzie, którym w ostatnim czasie trudno wygospodarować choćby chwilę na odpoczynek i ciepły, regeneracyjny posiłek. Na szczęście na pomoc nie trzeba było długo czekać!
W akcji #nadchodząposiłki bierze udział kilkanaście restauracji i palarni kawy z Łodzi. Do pomocy włączyła się także Manufaktura we współpracy z bistro Rajskie Jadło. Zapotrzebowanie na liczbę obiadów w poszczególnych szpitalach ogłosiła Okręgowa Izba Lekarska. Po konsultacji z koordynatorkami akcji #nadchodząposiłki zapadła decyzja, że najlepszym pomysłem będą klasyczne, polskie dania, bo po pierwsze są posiłkiem regeneracyjnym, a po drugie – większość osób lubi domową kuchnię „jak u mamy”. Posiłki trafiać będą codziennie do dzielnego personelu szpitala jednoimiennego w Zgierzu, gdzie leczeni są pacjenci chorzy na COVID-19 z całego województwa. Akcja prowadzona jest od poniedziałku (23.03).

W Manufakturze dla medyków ze szpitala Biegańskiego gotuje także Tawerna Pepe Verde, a działania restauracji wspomagają też siostrzane lokale, czyli Galicja, Bubamara i Tajska Hot Spoon. Pracowników ochrony zdrowia w pyszne burgery zaopatruje Whiskey In The Jar, a dania kuchni azjatyckiej wozi do szpitali Hana Sushi. Najpopularniejsze danie na wynos, czyli oczywiście pizzę, za darmo przekazuje medycznym superbohaterom Pizza Hut. Naleśniki z restauracji PanKejk i dania kuchni tex-mex z The Mexican trafiają z kolei do pracowników dyspozytorni z III Komisariatu KMP w Łodzi. O chwilę relaksu zadbały kawiarnie w Manufakturze: Costa Coffee, każdego dnia dowozi 100 zestawów kawa plus ciastko do łódzkich szpitali. Podobnie działa Starbucks.

Akcję #nadchodząposiłki koordynuje zespół portalu JemyWŁodzi.pl, który na co dzień pisze o gastronomii w naszym mieście. Jak tłumaczy Iza Borowska z Jemy w Łodzi, takie działania muszą być prowadzone z sensem.

– Gdy pojawił się pomysł karmienia medyków, jeszcze tego dnia pod szpitalem „Biegańskiego” pojawiło się równocześnie pięć ekip z łódzkich restauracji. A przecież chodzi o to, by nakarmić jak najwięcej osób z różnych miejsc. Jesteśmy w stałym kontakcie z rzecznikami wszystkich służb, stąd wiemy, jakie jest zapotrzebowanie. Rozdzielamy zgłaszające się do nas restauracje, wskazując, w których miejscach potrzebne są jeszcze ciepłe obiady – informuje Iza Borowska.

Oczywiście cały czas restauracje mogą dołączać do akcji: o chęci pomocy należy poinformować mailowo: kontakt@jemywlodzi.pl, w wiadomości na Facebooku albo telefonicznie: 691 860 116.