Restauracja Signature mieści się odrestaurowanych wnętrzach XIX wiecznej kamienicy przy ulicy Poznańskiej w Warszawie i jest częścią butikowego hotelu H15 Boutique Apartments.
Jasne i przestronne wnętrza, w których przed wojną mieściła się ambasada sowiecka, zdobią kolumny jońskie. Co ciekawe u ich zwieńczenia znajdziemy symbole związane z historią tego miejsca – sierp i młot, które pamiętają czasy przedwojenne. Odrestaurowane krzesła Oswald z lat 50, oświetlenie Serga oraz oryginalne fotografie Miltona Green’a przedstawiające Marilyn Monroe, a także płonący bar to jedne z elementów tworzących koncept Signature. Warto zajrzeć też do ogromnego patio z designerskimi fotelami oraz roślinami. W tle płynie chilloutowa spokojna muzyka, nie przeszkadzająca w rozmowach. Autorką modernistycznego wnętrza jest Mariola Tomczak.
Można zatem powiedzieć, że jest to jedno z ciekawszych wnętrz wśród restauracji otwieranych w ostatnim czasie. Szefem kuchni restauracji jest Wojciech Kilian, który poszukuje własnych oryginalnych połączeń smakowych, opartych na jego autorskich kompozycjach, inspirowanych sztuką kulinarna takich mistrzów jak Thomas Keller czy bracia Roca.
Autorska kuchnia Wojciecha Kiliana stawia przede wszystkim na sezonowość, polskie akcenty i elementy kuchni molekularnej. Oryginalna karta dań oparta jest w 90% na produktach z eko-upraw.
Restauracja Signature to nie tylko wyjątkowe jedzenie, ale również cyklicznie organizowane degustacje, spotkania ze światowymi producentami win oraz wydarzenia kulturalne jak koncerty i wernisaże. Miejsce idealne na biznes lunch, firmowe spotkanie czy romantyczną kolację.
Zespół Signature pod przewodnictwem Wojciecha Kiliana zdobył dwie nagrody w prestiżowym konkursie kulinarnym w Polsce – Wine and Food Noble Night 2014 – 1 miejsce – w kategorii deser i 3 miejsce – w kategorii przystawka. Signature została również nagrodzona pierwszym miejscem w konkursie Best of Warsaw 2013 w dwóch kategoriach: Best Restaurant Design i Best Hotel Restaurant. Restauracji przyznano również Certifficate of Excellence 2014 od użytkowników portalu TripAdvisor.
Rozmowa z Wojciechem Kilianem, Szefem Kuchni restauracji Signature w Warszawie
Heidi Handkowska:Czy zamiłowanie do gotowania wyniósł Pan z domu?
Wojciech Kilian: Oczywiście, jak chyba większość ludzi związana z gotowaniem czy to zawodowo, czy amatorsko. Moim pierwszym guru była babcia. Do dzisiaj niektóre jej smaki można odnaleźć w moich potrawach. Kiedy o niej myślę czuję zapach cynamonu na podpłomykach czy kwiatowy smak świeżego miodu z pasieki dziadka.
Pierwsze szlify zdobywał Pan w najlepszych warszawskich restauracjach pod wodzą m.in.: Wojciecha Modesta Amaro w Amber Room czy Michela Morana w Bistro de Paris. Co się Pan od nich nauczył?
Restauracje, o których Pani wspomniała są uznawane za jedne z lepszych. Pracowałem także w wielu znacznie gorszych miejscach. Pozwoliło mi to na wyciągnięcie wniosków i przynajmniej częściowe zrozumienie dlaczego jedne restauracje od lat potrafią utrzymywać się na fali, a niektóre pomimo dobrego jedzenia upadają po kilku miesiącach. Natomiast jeśli chodzi o Wojciecha Modesta Amaro czy Michela Morana to nauczyłem się od nich organizacji pracy, szacunku do produktu i nowych smaków.
A gdzie Pan się kształcił? Zdaje się, że ukończył Pan jedną z najstarszych i najbardziej znanych szkół gastronomicznych w Warszawie?
Tak skończyłem policealną szkołę o profilu technik technologii żywienia przy ulicy Poznańskiej. Moją wychowawczynią była Maria Ślusarczyk, nauczycielka starej daty i bardzo wymagająca. O czym świadczy fakt, że na pierwszym roku były dwadzieścia trzy osoby, a do egzaminu końcowego przystąpiły tylko trzy.
Jak w każdej restauracji, także i tu są pozycje w menu, które obowiązkowo muszą się pojawić…
Może nie w każdej, tyczy się to bardziej restauracji hotelowych, w których częstymi pozycjami są na ogół club sandwich, burger i cesar salad. Dwie spośród wymienionych są i u nas.
Jaki produkt kojarzy się Panu z czerwcem? Jak go Pan wykorzystuje?
Czerwiec to uwielbiane przeze mnie czereśnie. Te pierwsze, ciemno-żółte. Jak je przyrządzam? Zjadam świeże.
Do jakich potraw ma Pan największy sentyment i które lubi Pan przyrządzać najbardziej?
Nie mam sentymentu do żadnego dania. Jednak moim ulubionym warzywem jest pomidor. Jeśli mam czas i przygotowuje posiłki w domu to zawsze musi się znaleźć właśnie pomidor.
Specjalność restauracji jest deser…
Tarta pralinowa z owocami i lodami truskawkowymi, która zdobyła pierwsze miejsce w konkursie Wine&food Noble Night 2014.
Skąd czerpie Pan inspiracje do tworzenia menu, podnoszenia wiedzy kulinarnej?
Inspiracją na ogół jest doświadczenie wyniesione z innych restauracji, książki, inni szefowie oraz sama praca.
Największy sukces to…
Maciek i Jasio – moi synowie…
