Profesor Zygmunt Bauman, wybitny socjolog, filozof, eseista, jeden z twórców koncepcji postmodernizmu, mówi w Magazynie Świątecznym „Gazety Wyborczej” (14-15.04.2012) m.in. o źródłach wzrostu gospodarczego Polski. Zdaniem byłego wykładowcy Uniwersytetu w Leeds „ekonomiczny sukces Polski zdaje się polegać m.in. na tym, że Polska ma wyjątkowo bezczynny rząd (…). Polska osiągnęła olbrzymi przyrost dochodu narodowego i w tej chwili już jest taki jak sumaryczny dochód 14 najbogatszych multimiriarderów świata. I troszeczkę większy niż roczny przychód Apple’a” (…). Na pytanie: dlaczego? Zygmunt Bauman odpowiada: „Dlatego, że Polacy przestali się spodziewać, że rząd ich zbawi”. Polska kwitnie „oddolną inicjatywą”. Pomysłami, poczynaniami miejscowymi. Powszechnością przedsiębiorczości. Polacy w ogóle nie mają zaufania do instytucji. I w jakimś sensie ten sukces Polski bierze się z desperacji. To znaczy jak sami nie zrobimy, to już z pewnością nie dostaniemy”. Wydawca „Poradnika Restauratora” w pełni podziela opinię prof. Zygmunta Baumana, na każdym kroku podkreślając jak wielkie znaczenie dla w rozwoju gospodarczego Polski mają małe i średnie firmy (w tym handlowe), które wnoszą do PKB niemal 47% jego przychodów. Zgodność poglądów opiera się także na przekonaniu Wydawcy, że rozwój gospodarczy kraju oparty jest na oddolnym działaniu obywateli a nie polityków jakichkolwiek opcji, którzy osobom z inicjatywą nie ułatwiają działalności a raczej tworzą bariery i ograniczenia.