Właściciele irlandzkich pubów domagają się pomocy od tamtejszego rządu. Jak ostrzegają, wielu z nich na skutek kryzysu grozi upadłość – informuje TVN24.pl. Stowarzyszenie, które skupia właścicieli pięciu tysięcy lokali informuje, że branża znajduje się w głębokim kryzysie i bez państwowego wsparcia moze sobie nie poradzić. Dlatego proponuje, by rząd przede wszystkim obniżył VAT, a także stawki za wodę i wynajem lokali. Przedsiębiorcy domagają się też ułatwienia w dostępie do kredytów, oczekują rządowych dotacji na zatrudnianie nowych pracowników, a także chcą, by rząd obniżył barierę wieku, od którego młodzi Irlandczycy mogą kupować alkohol. Na razie jest to 18 lat. Właściciele pubów przekonują, że kryzys gospodarczy uderzył w ich branżę wyjątkowo mocno. Tego lata ponad 80 procent pubów w Irlandii zanotowało niższe obroty niż w ubiegłym roku. W ciągu ostatnich 12-tu miesięcy cała branża zwolniła prawie 5 tysięcy pracowników.
(Źródło: www.TVN24.pl)