Pomysł na biznes – bar kanapkowy

Newsy

Pomysł na biznes – bar kanapkowy

12 czerwca 2013

W ostatnich latach nawyki żywieniowe Polaków systematycznie się zmieniają. Na mieście jadamy nie tylko obiady i kolacje, ale również śniadania. Na tę tendencję odpowiadają bary kanapkowe, które wypełniają niszę na rynku gastronomicznym. Inna od tradycyjnych jest ich oferta oraz zasady działania. Co trzeba wiedzieć myśląc o takim biznesie?

Lokalizacja

Jedną z najistotniejszych kwestii jest wybór lokalizacji i przestrzeni, w której ma się mieścić nowy lokal. Powinien to być punkt w ośrodkach dużego natężenia ruchu, zarówno pieszych jak i pojazdów. Musi to być miejsce, które wiele osób mija w drodze do pracy, bo to wtedy zaopatrujemy się w posiłek. Dlatego najlepiej sprawdzają się lokalizacje w pobliżu dużych ośrodków akademickich, biurowców i banków. To tam pracownicy i studenci będą decydować się na zakup śniadania. Ogólna powierzchnia lokalu nie powinna być mniejsza niż 80 m2. Potrzebne jest bowiem zaplecze kuchenne i przestrzeń dla gości odwiedzających punkt gastronomiczny. Szacunkowe koszty inwestycji wahają się w kwocie od 150 do 300 tysięcy złotych. W zależności od stanu lokalu. Szacowany okres zwrotu kosztów to przedział od 1,5 do 3 lat.

Dokumenty

Po wyborze lokalizacji niezbędne jest uzyskanie wszystkich koniecznych pozwoleń i dokumentów. W pierwszej kolejności trzeba zadbać o spełnienie warunków inspekcji sanitarnej. Należy to zrobić z wyprzedzeniem, bo na uzyskanie wszystkich pozwoleń i kontroli w lokalu przeznacza się przynajmniej 3 tygodnie. Na liście jest też spełnienie warunków Państwowej Inspekcji Handlowej. Wszystkie zgody i pozwolenia niezbędne do uzyskania, w przypadku otwarcia nowego lokalu gastronomicznego, reguluje Ustawa z dnia 25 sierpnia 2006 r. o bezpieczeństwie żywności i żywienia. Zastosowane rozwiązania musza być również zgodne z rozporządzeniami unijnymi. W tym wypadku jest to rozporządzenie nr 853/2004.

Sprzęt

Niezbędnym elementem wyposażenia zaplecza kuchennego w tego typu lokalu gastronomicznym jest piec konwekcyjno-parowy do wypieku pieczywa, lodówki i zamrażarki skrzyniowe, kuchenka elektryczna lub gazowa oraz podstawowe wyposażenie umożliwiające przygotowywanie posiłków. Najważniejszym elementem wyposażenia części sprzedażowej są lady chłodnicze, w których znajdują się prezentowane produkty dostępne do zakupu od razu. Sprzęt typu ekspres do kawy lub lodówki na napoje można uzyskać w ramach umowy leasingowej. W strefie dla gości powinno znaleźć się też kilka stolików, przy których można zjeść posiłki podawane na miejscu w lokalu.

Menu

Tym, co wyróżnia bark kanapkowy jest bez wątpienia menu. Podstawą oferty są oczywiście kanapki. – W naszych lokalach co roku zmieniamy pewne elementy menu i dodajemy nowe pozycje. Przy tworzeniu pierwszej koncepcji braliśmy pod uwagę różne gusta naszych przyszłych klientów. W ofercie muszą znaleźć się pozycje typowo wegetariańskie, a także coś konkretnego, dla osób, które nie wyobrażają sobie posiłków bezmięsnych. Trzeba uwzględnić zarówno upodobania kobiet, mężczyzn, jak i dzieci, dla których jedzenie kanapek z ostrymi sosami jest niewskazane – radzi Łukasz Borek, przedstawiciel sieci Canappka.

Poza tym, nie można zapominać o ciepłych posiłkach, które można zjeść na miejscu w lokalu lub zabrać na wynos w termicznych opakowaniach. Jak zauważają właściciele Canappki, do niezmiennych nawyków żywieniowych Polaków należy jedzenie ciepłych posiłków. Dla nas śniadanie bardzo często oznacza jajecznicę, parówki, tosty lub owsiankę. Na drugie śniadanie lub lunch wolimy zjeść coś bardziej konkretnego, dlatego warto pomyśleć o kanapkach sprzedawanych na gorąco lub szybkich w przygotowaniu daniach obiadowych.

To właśnie szybkość podania ma ogromne znaczenie. – Chcemy być rozsądną alternatywą dla fastfoodów. Nie tylko oferujemy produkt, który jest stosunkowo prosty w przygotowaniu, a dzięki temu może być szybko podany klientowi, ale przede wszystkim dbamy, o jakość i świeżość składników. Sami wypiekamy pieczywo, przygotowujemy sosy i codziennie kupujemy świeże produkty od lokalnych dostawców. – tłumaczy Łukasz Borek.

Catering

Kanapki są posiłkiem, który świetnie sprawdza się w ofercie cateringowej. Dlatego też często staje się ona dodatkową usługą oferowaną w barach kanapkowych. – W naszej ofercie znajdują się wszystkie kanapki z menu, które mogą być przygotowane w wersji mini, jako tartinki lub tradycyjnie. Oferujemy również sałatki, kosze owoców, desery i napoje – wyjaśnia Łukasz Borek. W przypadku decyzji o wprowadzeniu oferty cateringowej niezbędne jest posiadanie samochodu dostawczego i toreb izolacyjnych.

Zyski

Bar kanapkowy, ze względu na nawyki grupy docelowej, jaką są przede wszystkim pracownicy biurowi i studenci, powinien być otwierany we wczesnych godzinach porannych. Tak by klienci mogli zaopatrzyć się w śniadanie jeszcze przed rozpoczęciem pracy o 8 rano. To właśnie o wczesnych godzinach i w porze lunchu można spodziewać się największego ruchu w lokalu. Do sprawnej obsługi takiego punktu potrzeba od 4 do 6 pracowników, którzy pracują na zmiany w zależności od natężenia ruchu. Koszty stałe, jakich należy się spodziewać to wynajem lokalu, wynagrodzenia pracowników i koszty produktów zamawianych według potrzeb. Miesięczne przychody baru kanapkowego wahają się między 50 a 80 tysiącami złotych netto.

Reklama

Dobrą formą reklamy w przypadku punktów gastronomicznych tego typu jest reklama w pobliżu samego lokalu. Dobrym pomysłem są hostessy rozdające ulotki i prowadzące degustacje. Jak w przypadku każdego lokalu gastronomicznego trzeba założyć, że zdobywanie odpowiedniej renomy i zaufania gości wymaga czasu. Jeśli zawsze będą otrzymywać świeży i dobry produkt, wrócą i przyprowadzą kolejnych. Ważnym elementem jest również wykorzystanie przestrzeni reklamowej we własnym lokalu, w postaci plakatów i materiałów promocyjnych. Coraz więcej biznesów tego typu prowadzi profile w mediach społecznościowych, które umożliwiają organizowanie dodatkowych promocji i są dobrym kanałem komunikacji. Myśląc o reklamie należy skupić się przede wszystkim na mediach lokalnych, spotach w radio, które usłyszą klienci jadący do pracy lub szkoły oraz prasie.

– W naszych lokalach, jako element, który nas wyróżnia zastosowaliśmy koncepcję brand heroes. Mamy kilka postaci kanapek, które wykorzystujemy w materiałach reklamowych i mediach społecznościowych. Jest to możliwe, dzięki temu, że wszystkie nasze potrawy mają nietypowe nazwy. W menu mamy kanapki takie jak: Kurczak Norris, Henryk Szynkiewicz czy Eggzaminacyjna.

To zawsze budzi zaciekawienie i często śmieszy naszych gości. Każda kanapka jest inna i oddajemy to również poprzez nazwę. Wszyscy, którzy myślą o własnym biznesie powinni znaleźć element, który będzie ich wyróżniał – podsumowuje Łukasz Borek.