Branża gastronomiczna musi zmierzyć się z problemem, jakim jest globalna epidemia otyłości – wynika z nowego badania World Menu Report, opublikowanego przez Unilever Food Solutions. Raport skupia się na działaniach, jakie mogą podjąć szefowie kuchni i właściciele punktów gastronomicznych, by zaspokoić potrzebę gości oczekujących większego wyboru zdrowych dań, kiedy jedzą poza domem. Wskazuje, że należy stawić czoła coraz powszechniejszemu zjawisku otyłości.
Na całym świecie aż miliard osób ma nadwagę, a zatrważająca liczba 300 milionów osób jest otyłych. Przed rokiem 2015 liczba tych osób może wzrosnąć do 1,5 miliarda – alarmuje Światowa Organizacja Zdrowia.
To „bomba zegarowa”, która – jeśli nie zostanie szybko rozbrojona – może doprowadzić do zwiększonej umieralności[1]. Z każdym przybraniem na wadze o dodatkowe 15 kilogramów, ryzyko wcześniejszego zgonu wzrasta o 30%.[2] W Polsce zbyt dużą masę ciała ma już co drugi dorosły – 36% cierpi na nadwagę, a 20% jest otyłych. Nie pozostaje to obojętne dla branży gastronomicznej, która już teraz chce podjąć konkretne działania na rzecz przeciwdziałania rozwojowi otyłości u Polaków.
Częstość występowania otyłości zwiększa się z wiekiem. Jak pokazały wyniki najnowszego badania epidemiologicznego PolSenior, w populacji osób po 65 roku życia odsetek osób otyłych przekracza 30%. Biorąc pod uwagę, że w ostatnich latach obserwujemy wzrost liczby otyłych dzieci i nastolatków, trudno spodziewać się zmniejszenia częstości występowania otyłości wśród dorosłych. Należy podkreślić, że im wcześniej rozwinie się nadwaga lub otyłość, tym większe ryzyko wcześniejszego wystąpienia ich powikłań, przede wszystkim cukrzycy typu 2 i chorób układu krążenia. Co więcej, w populacji osób młodych otyłość jest ważnym czynnikiem ryzyka bezpłodności zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn. W Polsce brak jest danych odnośnie kosztów leczenia otyłości i jej powikłań, ale same dane epidemiologiczne pozwalają sądzić, że są one znaczne – komentuje docent Prof. SUM Magdalena Olszanecka-Glinianowicz, Prezes Polskiego Towarzystwa Badań nad Otyłością.
Analiza badań epidemiologicznych z okresu sprzed zmian ustrojowych w naszym kraju i po nich pokazuje istotne zwiększenie się odsetka osób z nadwagą i otyłością w tym okresie. Jest to głównie spowodowane zmianami w sposobie żywienia Polaków i strukturze spożywanych pokarmów. Zwiększyło się spożycie tłuszczów i węglowodanów prostych z powodu większej dostępności wysoko przetworzonej żywności. Zmiany struktury dostępnej żywności w ostatnich latach dotyczą również branży gastronomicznej. Zarówno producenci żywności, jak i branża gastronomiczna obecnie w dużej mierze stara się dostosować do aktualnych gustów smakowych klienta. Można tutaj użyć określenia zamknięcia się błędnego koła – zmienione potrzeby klientów są przyczyną ich nadmiernej masy ciała, dostosowanie się do ich gustów nasila przyrost masy ciała. Jednak przerwanie tego błędnego koła nie jest niemożliwe, często już niewielkie modyfikacje dostępnej żywności nie wpływają istotnie na ich smak, a znacznie obniżają kaloryczność potrawy – dodaje docent.
[2] OECD Obesity Update 2012