Pierwsza edycja Nocy Restauracji za nami. Z piątku na sobotę mieszkańcy Białegostoku, Poznania i Gdyni pokazali, że w Polakach drzemie południowy duch i prawie do 5.00 rano odwiedzali tłumnie, lokale zaangażowane w akcję. Ogromne zainteresowanie wzbudziły szczególnie Nocne Dania przygotowane specjalnie na tę okazję. Większość restauracji wydała ich ponad setkę. To pokazuje, że inicjatywa już na starcie odniosła niemały sukces.
Fakt, że w ponad 40 lokalach , które wzięły udział w Nocy Restauracji niełatwo było znaleźć wolny stolik nawet po północy, a rezerwacje w wielu miejscach możliwe były dopiero po 01:30 ewidentnie świadczy o powodzeniu całej akcji, Restauratorzy musieli zwielokrotnić wysiłki aby sprostać nieprzerwanemu napływowi klientów i zostawiali swoje lokale otwarte nawet do
04:00 rano. Rekordzistę Koku Sushi ostatni klient opuścił o 04:50. W najpopularniejszych lokalach w Białymstoku i Poznaniu były momenty, gdy na stolik trzeba było czekać ponad dwie godziny, a większość lokali była otwarta do 02:00 i 03:00 rano. Jednakże zróżnicowanie przygotowanej na tę noc oferty dawało uczestnikom możliwość odwiedzenia kilku restauracji, co pozwalało na w miarę płynne przechodzenie między lokalami. Oczywistym regulatorem przepływu gości między lokalami okazały się pokazy kulinarne, które przyciągały największe rzesze smakoszy.
Zdecydowanie największym zainteresowaniem cieszyły się Nocne Dania, które wciąż walczą o Grand Prix Nocy Restauracji (głosowanie trwa do 1 czerwca na www.nocrestauracji.pl). W każdym lokalu wydano ich ponad setkę. Goście byli niezmiernie ciekawi wyjątkowych, przygotowanych na tę noc pozycji w menu a wielu pozytywnie komentowało pomysł tego rodzaju oferty specjalnej jako zdecydowany magnes działający na klienta.
Niewątpliwy sukces frekwencyjny pierwszej edycji Nocy Restauracji przekonuje organizatorów do rozwijania inicjatywy. „Teraz jest czas na wyciągnięcie wniosków z doświadczeń jakie zdobyliśmy 25 maja” – mówi Hubert Gonera, Dyrektor Zarządzający firmy Landbrand i pomysłodawca Nocy Restauracji – Na pewno jest wiele elementów organizacyjnych, nad którymi będziemy pracowali, aby kolejne edycje były jeszcze lepsze i bogatsze w ofertę dla gości. Naszym celem jest dynamiczny rozwój tego projektu, dlatego będziemy też prowadzili rozmowy z tymi miastami i restauratorami, którzy już zadeklarowali i zadeklarują chęć udziału w kolejnych edycjach .- dodaje Gonera.
Organizatorzy podkreślają, że na sukces inicjatywy złożyło się również wielkie zaangażowanie partnerów. Jak mówi Gonera – Na przykład w Białymstoku Urząd Miasta udostępnił uczestnikom Nocy Restauracji zabytkowy autobus „Ogórek”, który woził gości między restauracjami. Dzięki takiemu wsparciu i uatrakcyjnieniu oferty wydarzenia budujemy akcję, która przyciąga zainteresowanie ludzi i ułatwia im wyjście na szlak kulinarny, od którego przecież to wszystko się zaczęło. Warto tutaj również wspomnieć, że Noc Restauracji stanowiła swoistą inaugurację szlaku kulinarnego w Poznaniu (www.kulinarnypoznan.pl), który już niedługo obejmie swoim zasięgiem większość najlepszych lokali w mieście.
Dla gości, którzy zaangażowali się w głosowanie na Nocne Dania i konkurs Nocny Łowca organizatorzy oraz partnerzy wydarzenia przewidzieli atrakcyjne nagrody. Wśród nich znajdziemy rejsy promami Stena Line z wyżywieniem oraz weekendy dla dwóch osób w hotelu Andersia w Poznaniu i Cristal w Białymstoku.
Wszyscy smakosze mogą już zbierać siły na kolejną edycję Nocy Restauracji, bo majowa premiera udowodniła, że w Polakach drzemie południowy duch.