Uważani za naród piwoszy Niemcy odwracają się od swojego ulubionego napoju. W pierwszym półroczu tego roku spożycie piwa spadło w Niemczech do najniższego poziomu od prawie 20 lat. Według informacji Federalnego Urzędu Statystycznego w Wiesbaden, od stycznia do czerwca Niemcy wypili nieco ponad 43 miliony hektolitrów piwa. Oznacza to spadek o 4,5 procent w porównaniu z pierwszym półroczem ubiegłego roku. Tym samym spożycie złotego trunku znalazło się na najniższym poziomie od czasu zjednoczenia Niemiec w 1990 r. Przyczyny takiego stanu rzeczy to rosnące ceny piwa, zła pogoda i wprowadzenie zakazu palenia w piwiarniach i restauracjach.Choć dane urzędu z Wiesbaden potwierdzają obserwowaną w Niemczech od kilku lat spadkową tendencję w spożyciu piwa, Niemiecki Związek Piwowarów nie widzi powodów do paniki. Piwo nadal jest zdecydowanie ulubionym napojem alkoholowym Niemców, a spadek obrotów nie osiąga rozmiarów, które groziłyby załamaniem branży piwowarskiej. Jak podaje Związek Piwowarów, statystyczny Niemiec pije rocznie 111 litrów piwa. Daje to Niemcom drugie miejsce na świecie, za Czechami.
źródło: IAR, Onet.pl