Personalizacja, podróże, konkursy i światowe media w 2024 roku będą modelować rynek gastronomiczny, który będzie kierował się ideą tworzenia konceptów z produktem i ludźmi w roli głównej. Powoli przychodzi czas, w którym będzie coraz mniej miejsca na tzw. „byle, co”. Jeśli nasi goście chcą wyjść i mają na to środki, to będą kierować się właśnie tymi aspektami.
Polską gastronomię czeka wiele zmian pod względem trendów, jak i światowego podium kulinarnego. Obecne pokolenie szefów kuchni tworzy koncepty, które już są widoczne na światowej scenie. Mocno idziemy do przodu, tworząc nie tylko kulinarne perełki na mapie Europy, ale również pamiętamy o tym, że tworząc miejsce, jesteśmy w tym szczerzy, a tego właśnie oczekuje nasz gość.
Dzisiaj cenimy sobie przebywanie w miejscach, w których nie tylko jakość odgrywa kluczową rolę, ale również atmosfera i relacje z ludźmi (obsługą). Jak podaje w swoich mediach społecznościowych Agnieszka Borek, współwłaścicielka agencji konsultingowej Fika – „To, co masz w głowie, to nie to samo, co mają w głowie Twoi odbiorcy”. Dziś koncept musi posiadać duszę i atmosferę bez względu na to, czy jest to prestiżowa restauracja fine dining, bistro czy też pizzeria, restauracja meksykańska, koreańska, które mocno wchodzą na rynek polskiego gastro. Każdy profil ma swojego kulinarnego fana, który zapłaci za jakość,
MARCIN BIELEC
Szef Kuchni
Z-ca Dyrektora
Hotel Jakubus
