Przytulna kawiarnia i kameralne bistro – tak w największym skrócie można określić nowe miejsce w Manufakturze w Łodzi czyli Manu Cafe.
Manu Cafe działa od początku lutego w budynku dawnej elektrowni na rynku Manufaktury. Już od progu ogromne wrażenie robi wystrój lokalu – przyjemne światło, tapicerowane meble i oryginalne rozwiązania, takie jak choćby cztery ogromne walizki, na których postawiono bar, to efekt pracy projektantki Gosi Wojdal z pracowni Lilla Home. – Jesteśmy w samym sercu Manufaktury, dlatego chciałam stworzyć miejsce mocno zakorzenione w historii Łodzi, jej włókienniczych tradycjach. Bar inspirowany starymi walizkami podróżnymi przypomina o tym, jak Łódź zmieniała się dzięki przybywającym do niej przedsiębiorcom i ludziom ciekawym świata. Eklektyczny wystrój wnętrza łączy nutę klasycznej elegancki z industrialną duszą Łodzi – mówi o swoich inspiracjach projektantka. Oryginalny jest też układ lokalu – nad salą główną mieści się antresola, na którą prowadzi przeszklona winda. Bywalcy Manufaktury z pewnością zauważyli też, że w całym budynku dawnej elektrowni wymieniono okna: miejsce luksferów zajęły klasyczne szyby. Dzięki temu, goście Manu Cafe, pijąc kawę, mogą podglądać tętniący życiem rynek Manufaktury. Wnętrze, oparte na subtelnej grze ciepłych i chłodnych kolorów, znakomicie uzupełniają zdjęcia znanego łódzkiego fotografa Pawła Augustyniaka.
Szefem kuchni Manu Cafe, jak również powstającej w tym samym budynku restauracji Faktura, jest Arkadiusz Klimkiewicz, którego miłośnicy gotowania mogą pamiętać z udziału w programie Hell’s Kitchen. W Manufakturze serwuje gościom Manu Cafe m.in. wytrawne quiche, wariacje na tematu burgerów, a także obłędne wypieki, m.in. tarty: czekoladową i cytrynową oraz tort bezowy. Codziennie, przez cały dzień można tu zjeść śniadania, a dzięki stanowisku do live cooking – porozmawiać z szefem kuchni, a także złożyć zamówienie specjalne. – Arek jest osobą z głową pełną pomysłów, do tego uwielbia kontakt z gośćmi. Dlatego każdy, kto przyjdzie do Manu Cafe, będzie mógł poprosić szefa kuchni o danie specjalnie dla niego, na podstawie dostępnych u nas, sezonowych składników – tłumaczy Anna Stańczyk, właścicielka Manu Cafe.
Jak na kawiarnię przystało, bardzo dużą rolę w Manu Cafe odgrywa kawa. Za dobór sprzętu oraz gatunków kawy oraz szkolenie pracowników odpowiada czołowy łódzki barista Bartek Biesiada.
Uzupełnieniem oferty Manu Cafe są koktajle na bazie alkoholu.