Drugą edycję największego kulinarnego show w Polsce “Hell’s Kitchen – Piekielna Kuchnia” wygrała 26-letnia Monika Dąbrowska ze Szczytna.
– Wciąż nie mogę w to uwierzyć! Wygrana – praca w Atelier Amaro – jest spełnieniem moich marzeń. Nie spodziewałam sie tego, tym bardziej, że Piotrek jest zawodowym kucharzem. Decyzja szefa Wojciecha Modesta Amaro jest dla mnie ogromnym wyróżnieniem i zrobię wszystko, żeby go nie zawieść. Oczywiście cieszę się także ze 100 tysięcy złotych, które w większości zamierzam przeznaczyć na dalszy rozwój swoich umiejętności – mówiła podekscytowana Monika Dąbrowska tuż po usłyszeniu werdyktu.
Monika Dąbrowska, chociaż nie uczyła się w szkole gastronomicznej i nie pracowała w żadnej restauracji, okazała się bezkonkurencyjna i to właśnie ona po 10 tygodniach rywalizacji, decyzją szefa Wojciecha Modesta Amaro, okazała się najlepszym kucharzem drugiej edycji “Hell’s Kitchen”!
– Monika wystartowała z pozycji “zobaczymy”, ale szybko zaczęło jej zależeć. Jest sprytna, czasami błyskotliwa, szybko się uczy i ma sporą wrażliwość zarówno na estetykę, jak i na drugiego człowieka. Myślę, że te cechy pozwalają na panowanie nad swoim losem, tzn. wyznaczaniem celów i ich realizacją. Monika musi popracować jeszcze nad warsztatem profesjonalnego kucharza: technikią prezentacją, połączeniami smakowymi, czyli tym wszystkim, co przychodzi wraz z ilością przepracowanych godzin – mówi o zwyciężczyni kulinarnego show szef Wojciech Modest Amaro.
Dzięki wygranej Monika Dąbrowska będzie miała szansę szlifować kulinarne umiejętności pod okiem samego Wojciecha Modesta Amaro w jego Atelier Amaro – jedynej w Polsce restauracji wyróżnionej prestiżową gwiazdką Michelin. Oprócz pracy w restauracji szefa “Piekielnej Kuchni” Monika wygrała także 100 tysięcy złotych!