Nawet najlepsze samochody wyścigowe, wspomagane przez sztab najlepszych mechaników, nie są w stanie wygrać bez dobrego kierowcy. Kierowcy, tak jak i ich maszyny, potrzebują „paliwa” dającego im moc do walki o miejsce na podium. To dla nich właśnie podczas wyścigów pracują specjalnie wyposażone kuchnie i kucharze, którzy potrafią zaserwować turbo-energetyczny posiłek w kilkadziesiąt sekund. Określenie „fast food”, czyli szybkie jedzenie, ma w tym przypadku całkiem inne znaczenie.
– Badania prowadzone przez FIA wykazują, że w trakcie wyścigu kierowcy tracą do 3 kilogramów wagi ciała i spalają tyle kalorii, co olimpijczyk w czasie triatlonu. Dlatego tak ważne jest, by spożywali posiłki bogate w minerały – sól i potas – mówi David Alaria, dietetyk i osobisty trener Yvana Mullera. – Dieta jest dla kierowców kluczową kwestią także z innego względu – regulamin WTCC określa całkowitą wagę pojazdu, czyli samochodu wraz z kierowcą.
Mike Raby jest specjalistą w zakresie „szybkiej kuchni”, a jego zadaniem jest zapewnienie całej ekipie Chevroleta takich posiłków, aby każdy z jej członków był w 100% skoncentrowany na swoim zadaniu. – W naszym świecie liczy się dosłownie każda sekunda. Ekipy spędzają większość dnia w warsztacie przy swoich samochodach, testując i przygotowując je do sesji treningowych lub wyścigów. Kierowcy muszą być gotowi do jazdy w każdej chwili, dlatego mamy w warsztacie na posterunku kucharza, który może przygotować im specjalny posiłek w niecałe 5 minut – mówi.
Już na dwa dni przed wyścigiem sportowcy ładują baterie za pomocą bogatych w węglowodany makaronów, które dają im potężną dawkę energii i wytrzymałości. Ale kuchnia Chevroleta nie serwuje smętnego spaghetti – w karcie znajdziemy raczej smażoną rybę po jamajsku z ryżem, stek z tuńczyka i pierożki z dynią, a każde z tych dań musi być gotowe w jedną chwilę.
„Sekretem każdego 5-minutowego posiłku jest dobre przygotowanie, dlatego podstawowe produkty, takie jak cebula, czosnek i inne warzywa są krojone kilka godzin wcześniej i trzymane w lodówce, tak by w razie potrzeby można było je w kilka sekund wrzucić na patelnię”.
Zespół Chevroleta większą część sezonu spędza w drodze, dlatego tam gdzie jest to możliwe kucharze wykorzystują świeże, lokalne składniki. Ale niezależnie od tego w jakim kraju aktualnie się znajduje, pewne podstawowe, kultowe dla kierowców składniki są zawsze w lodówkach. W karcie często można znaleźć lokalne dania, na przykład hiszpańskie Tapas, włoskie Pollo alla Cacciatora (kurczak myśliwego) czy angielską pieczoną fasolkę. Aby uchronić zawodników przed sennością w kuchniach na stanowiskach technicznych serwowane są niewielkie, wysokokaloryczne posiłki, takie jak mix bananowy, suszone owoce czy owsianka (w La Mans śniadanie serwowane jest o 2 nad ranem, by pomóc ekipie przetrwać wczesnoporanne godziny).