Komisja Europejska obniżyła prognozy inflacji dla naszego kraju na bieżący rok z 11,7% na 11,4%. Jednocześnie podwyższyła prognozy inflacji na 2024 r. z 6% na 6,1%, do czego przyczyni się m.in. podwyżka płacy minimalnej.
“Inflacja po wyłączeniu energii i żywności nieprzetworzonej spowalnia od marca 2023 r. w kontekście słabnącego popytu krajowego i wysokich stóp procentowych. Inflacja zasadnicza ma w 2023 r. osiągnąć 11,4 proc., czyli mniej niż przewidywano w prognozie wiosennej. Prognozuje się, że przez cały 2024 r. inflacja ogółem utrzyma się powyżej celu banku centralnego wynoszącego 2,5 proc. i osiągnie 6,1 proc. w całym roku. Oczekuje się, że ceny energii wzrosną w I kwartale 2024 r. w związku z wygaśnięciem rządowych środków energetycznych związanych z cenami energii elektrycznej, gazu, węgla i ciepła. Oczekuje się, że nowe środki fiskalne i znacząca podwyżka płacy minimalnej w 2024 r. spowodują wzrost presji inflacyjnej” – wskazała KE.
Prognoza wzrostu gospodarczego
W poniedziałek KE obniżyła również prognozę wzrostu gospodarczego na 2023 r. z 0,7% na 0,5%. W przyszłym roku prognoza wzrostu PKB ma wynieść 2,7%.
“Oczekuje się, że w 2024 r. wzrost PKB wyniesie 2,7 proc., pozostając poniżej średnich historycznych. Głównym motorem wzrostu będzie konsumpcja prywatna w miarę zmniejszania się presji inflacyjnej i zwiększania przez rząd dodatkowych środków fiskalnych dla gospodarstw domowych, w tym dodatkowego wsparcia socjalnego dla rodzin z dziećmi i emerytów” – przekazano.
źródło: ISBnews
Oprac.: Klaudia Walkowiak
