Na Wigilii tradycyjnie pojawiają się dania postne. Co, jeśli przy stole trafi nam się wegetarianin lub weganin? Jakie dania warto uwzględnić w ofercie świątecznej dla klientów i gości? O wątpliwościach i trickach opowiada Katarzyna Gubała, diet coach i wege ambasadorka Bidfood Farutex.
Grudzień to czas, kiedy zbieramy zamówienia na wigilijne oraz bożonarodzeniowe potrawy. Co zaproponować klientom, którzy w pełni są na diecie roślinnej?
Katarzyna Gubała: Na początek warto przede wszystkim dopytać, czy dania mają być dla wegetarian, którzy nie jedzą mięsa, ale na przykład jedzą ryby czy może dla wegan, którzy nie jedzą także jajek i nabiału, a czasami miodu! Każdy detal ma tutaj znaczenie, a ostatecznie chodzi nam o zadowolenie odbiorcy. Warto także dopytać czy zamawiający nasz świąteczny catering to osoba na jakiejś konkretnej diecie, czy ma jakieś nietolerancje np. na gluten, laktozę czy białko kurze. Chociaż to drobiazgowa wiedza, może się okazać ważna. To od niej zależy czy ktoś po odejściu od wigilijnego stołu będzie cierpiał na ból brzucha czy inne niestrawności.
Jeśli trafi nam się tradycyjny wegetarianin – nie będzie jadł mięsa, w tym także ryb. Co możemy mu zaproponować?
Rybny smak na szczęście łatwo uzyskać na kilka sposobów: algi nori, przyprawa do ryb, glony wakame i jeszcze kilka innych. Zastanawialiśmy się z Piotrem Papieżem, szefem kuchni Bidfood Farutex, jaki sposób sprawdzi się najlepiej w świątecznym cateringu. Zdecydowaliśmy się na przygotowanie dwóch filmików instruktażowych dla kucharzy. Jeden jest o tym, jak przygotować rybę na bazie selera, a drugi to receptura, jak stworzyć tofu a’la śledź. To świąteczny hit od wielu lat. Wystarczy przygotować słoik, kostkę tofu, czerwoną cebulę i zdrowe glony, a wyczarujemy naprawdę świetne danie! Pamiętajmy o tym, że tofu, podobnie jak śledzie, potrzebuje 1-3 dni, żeby się zamarynować.
A co, jeśli klient nie może jeść jajek?
W ciastach sprawdzi się nam tarta dynia, tarta marchewka albo jabłka. W brownie świetnym zastępnikiem jajka będzie dojrzały banan z fasolą. W daniach wytrawnych możemy użyć mąki z wodą, np. ziemniaczanej lub kukurydzianej, ewentualnie siemienia lnianego. Szczególnie to ostatnie przyda nam się jako świetny zamiennik jajka we wszelkiego rodzaju naleśnikach czy na przykład krokietach z kapustą i grzybami.
A co z nabiałem?
W tej chwili na rynku mamy wiele roślinnych alternatyw. W ofercie znajdziemy napoje roślinne, np. sojowe, owsiane, kokosowe, ryżowe, migdałowe czy kasztanowe – taki napój będzie zachowywał się identycznie jak mleko krowie. Tego typu zamienniki szczególnie polecane są dla osób z nietolerancją laktozy czy alergią na kazeinę. Coraz szersza w Polsce jest też oferta wegańskich jogurtów kokosowych czy owsianych. Pojawiły się wegańskie śmietany i śmietanki. Jest w czym wybierać. Podobnie w temacie roślinnych serów żółtych czy twarogowych. Wegańska feta, roślinny cheddar czy mozzarella na kokosie to prawdziwe petardy w te święta.
Dlatego uważam, że kuchnia wegetariańska i wegańska to nie tylko zamienniki, ale przede wszystkim zdrowa alternatywa dla wielu osób z alergiami lub nietolerancjami. W tym wyjątkowym czasie mamy prawo także w kuchni traktować się wyjątkowo i bardzo zdrowo.
Przepisy:
seleryba: https://www.youtube.com/watch?v=Fa2t5HwxMlc
tofu á la śledź: https://www.youtube.com/watch?v=BPjWoFLLVNk
wegańskie krokiety: https://www.youtube.com/watch?v=JPJruuuFRks