Planując letni punkt gastronomiczny, trzeba być mistrzem logistyki, bo zazwyczaj każdy centymetr przestrzeni jest na wagę złota. Kuchnia powinna być bardzo ergonomiczna i intuicyjna, z minimalną ilością sprzętu. Menu ma być proste, ale smaczne i przeważać powinny w nim sezonowe produkty – dzieli się swoim doświadczeniem z „Poradnikiem Restauratora” Janusz Garncarczyk, dyrektor F&B Lemon Resort Spa Gródek nad Dunajcem.
– W Lemon Resort Spa, w którym pracuję, również uruchamiamy letnią restaurację, Summer Lemon – mieści się tuż przy basenie zewnętrznym w strefie chillout. Ustalając menu, trzeba wziąć pod uwagę to, że korzystający z niej goście oczekują potraw lekkich i takich, które można zjeść szybko, najlepiej nie ruszając się z leżaka – dodaje.
W menu Summer Lemon znajdą się lekkie sałatki, kanapki na bazie ciabaty oraz włoskich produktów i warzyw, dwa lekkie makarony, pizza, desery, gofry, a także orzeźwiające napoje, lemoniady, smoothie, letnie drinki i koktajle.
Dania i koktajle w letnim punkcie gastronomicznym powinny być oparte na sezonowych składnikach wysokiej jakości, a jednocześnie szybkie w przygotowaniu i kusić już samym swoim wyglądem do tego, aby goście zechcieli je zamówić. Jakość produktów, wygląd dań i przede wszystkim smak – dbajmy o to, a goście chętnie będą do nas wracać.