Od kilku lat w Polsce rozwija się moda na spotkania w kawiarniach. Kiedyś lokale te postrzegane były po prostu jako miejsce do wypicia kawy. Dziś stają się obowiązkowym punktem spotkań ze znajomymi, przestrzenią dla sztuki lub pracy z laptopem na kolanach.
Klientów przyciąga jednak nie tylko dobra kawa. Ogromne znaczenie ma charakter i wystrój wnętrza. Powinny sprawić, by klienci chcieli wracać w to miejsce. Dobrze zaaranżowana kawiarnia musi mieć odpowiednią akustykę wnętrz oraz dopasowane oświetlenie.
Na przestrzeni ostatnich lat mapa kawiarni w Polsce znacznie się zagęściła. Powstają kolejne lokale międzynarodowych sieci, a także niezależne kawiarnie o bardzo zróżnicowanym charakterze. W dużych miastach silnie rozwijają się także punkty, w których mała czarna, nie jest głównym powodem, dla którego lokal funkcjonuje. Kawa staje się jedynie dodatkiem, uzupełnieniem. Znajdziemy więc lokale będące połączeniem kawiarni z księgarnią, cukiernią, galerią sztuki, miejscem pracy, czy klubem dla małych dzieci. Wystrój wnętrza, klimat pomieszczenia i odpowiednia aranżacja stały się więc równie ważne, jak jakość kawy czy menu lokalu. Bo to właśnie atmosfera sprawia, że klienci wracają w dane miejsce. Nie bez przyczyny właściciele kawiarni i cukierni coraz większą wagę przywiązują do wyboru materiałów, które użyte zostaną do aranżacji pomieszczenia.
Modernistycznie, akustycznie
Trendy się jednak zmieniają. Minęła moda na lokale stylizowane na XIX wieczną kamienicę, czy styl kolonialny. Wnętrza z materiałowymi kotarami, kwiecistymi tapetami na ścianach i dużą ilością bibelotów są dziś niemodne. Nowoczesne kawiarnie urządzone są zazwyczaj w stylu modernistycznym, wypełnione prostymi formami, bez zbędnych ozdób. Wnętrza ocieplać mają jedynie barwy: pastele i brązy. Wiele lokali ma także charakter bardziej ascetyczny. Przypominają raczej jasne wnętrza w stylu skandynawskim, bądź loftowe przestrzenie z surową ścianą z cegieł lub betonu.
Wprowadzenie do wnętrz gładkich, twardych powierzchni powoduje jednak pogorszenie akustyki. Dźwięki odbijają się od ścian i mebli. Na to nakładają się odgłosy rozmów, hałas urządzeń m.in. klimatyzacji i ekspresu, szuranie krzeseł, często także hałas z zewnątrz, gdyż wiele lokali otwiera się na ulicę lub alejki w centrach handlowych. Poziom hałasu w restauracji i kawiarni często przekracza 70 dB. A takie warunki przestają już być komfortowe dla przebywających w pomieszczeniu osób.
Jednym z najważniejszych elementów przy projektowaniu wnętrza jest stworzenie odpowiedniej akustyki pomieszczenia. Kawiarnia z racji na swój publiczny, otwarty charakter nigdy nie będzie pomieszczeniem cichym. Jednak nadmierny hałas powoduje, że ludzie przebywający w lokalu stają się zmęczeni i rozdrażnieni. Trudno jest też rozmawiać, gdy nie słyszy się wzajemnie. Najskuteczniejszym sposobem, by osiągnąć odpowiednią akustykę wnętrza jest zastosowanie sufitów podwieszanych z wełny mineralnej. Dlaczego akurat z wełny? Ma ona doskonałe właściwości pochłaniania dźwięku oraz zmniejszania pogłosu. W przeciwieństwie do sufitów z twardej zabudowy kartonowo-gipsowej, nie odbija dźwięków, a je absorbuje. Podnosi to komfort rozmowy i poprawia zrozumiałość mowy.
– Gdy kilku ludzi mówi jednocześnie, często trudno jest im się zrozumieć. Starają się więc rozmawiać coraz głośniej. Powstaje tzw. „efekt spotkania towarzyskiego”. Na skutek tego błędnego koła ciśnienie akustyczne w pomieszczeniu może osiągnąć bardzo wysoki poziom – zauważa Maria Chudkiewicz, Marketing Manager CEE firmy Rockfon. Do takich właśnie pomieszczeń przeznaczone są sufity podwieszane. Charakteryzują się one najwyższą klasą – A – pochłaniania dźwięków (na poziomie 0,9 – 1 αw). Dodatkowym elementem wyciszającym wnętrze mogą być montowane na ścianie absorbery, także wykonane ze skalnej wełny mineralnej. Montaż takich pochłaniających dźwięk elementów może obniżyć poziom hałasu w pomieszczeniu o ok. 7-10 dB.
Jednak właściwości techniczne muszą iść w parze z estetyką. W kawiarniach, cukierniach czy restauracjach design wnętrza odgrywa ważną rolę. Najwięksi producenci sufitów podwieszanych starają się odpowiadać na to zapotrzebowanie, i pomóc spełniać architektom ich śmiałe wizje projektowe. – Styliści wnętrz i architekci mają bardzo duży wybór wśród akustycznych produktów. Mogą zdecydować się nie tylko na jednolity, gładki sufit, ale także podwieszane moduły o różnych kształtach. Takie akustyczne wyspy zajmują jedynie część sufitu, nadając wnętrzu niecodzienny charakter – wyjaśnia Maria Chudkiewicz.
Światło szyte na miarę
Podobnie jak elementy montowane na suficie i ścianach, także oświetlenie dopasowywane jest indywidualnie do każdego wnętrza. Oprawa oświetleniowa pozwala nadać odpowiedni klimat pomieszczeniu. Zaznaczyć wybrane punkty, czy dekoracje. – Nie ma jednej zasady określającej sposób podejścia do projektu oświetlenia dla lokalu użyteczności publicznej. Za każdym razem czynniki określające koncepcję są inne. Zależy ona od lokalizacji, potencjalnej grupy docelowej, ale przede wszystkim od charakteru, który chcemy uzyskać – mówi Klaudia Konsor-Osmęda, zastępca dyrektora handlowego firmy Lako, projektującej i produkującej oświetlenie.
Przy projektowaniu oświetlenia właściciele lokalu i styliści powinni pamiętać o bardzo istotnym podziale na cztery strefy, jakie można wyróżnić w przestrzeni kawiarni, cukierni lub restauracji. Są nimi: strefa wejścia, wyboru, zakupu oraz strefa konsumpcji. Ogólnie przyjęta zasada mówi, iż w każdej ze stref powinno się zastosować inny rodzaj oświetlenia, pełniący inną rolę. Ważne jest nie tylko nasycenie świtałem, czy jego barwa. Istotne znaczenie ma także kształt i oprawa punktów świetlnych. – Poprzez zastosowanie różnego rodzaju opraw możemy uzyskać diametralnie inne efekty wizualne, budujące nastrój i atmosferę wnętrza – zauważają projektanci z firmy Lako.
Sufity podwieszane i oświetlenie mogą ze sobą współgrać technicznie, jak również na płaszczyźnie estetyki. Istnieją rozwiązania, które pozwalają kreować wnętrza w bardzo rożnych stylach. Jak oceniają eksperci Rockfon, patrząc na realizacje z ostatnich lat, widać, że wśród właścicieli kawiarni rośnie świadomość konieczności odpowiedniej aranżacji i akustyki wnętrz. Nie wykluczone więc, że w Polsce powstaną kawiarnie i restauracje, które staną się swoista ikoną stylu, jak np. japońska restauracja Moonsoon, którą zaprojektowała Zaha Hadid, czy paryskie lokale o nazwie Boon i Miss Ko zaprojektowane przez Philippe Starcka.
źródło: Rockfon