„To była bardzo trudna decyzja, gdyż zdaję sobie sprawę, jaki skutek będzie miała dla życia ludzi” – powiedział premier. Decyzję uzasadnił pogarszającą się sytuacją epidemiczną, a także wzrastającą liczbą zakażeń SARS-CoV-2 wśród seniorów.
Sklepy, zarówno detaliczne jak i wielkopowierzchniowe, nie będą zamknięte w niedzielę, jak przewidywały ograniczenia zniesione 3 grudnia. Za bezpieczeństwo sanitarne w handlu i usługach odpowiedzialni są właściciele, którzy muszą zapewnić wymagany dystans między klientami i limit 15 m2 na osobę. Od piątku zamknięte będą hotele i restauracje. Rząd zdecydował też o rekompensatach dla zamykanych firm.
Od piątku zostanie wprowadzony zakaz wychodzenia z domu w godzinach od 23 do 5 rano. Obowiązywać będzie zakaz gromadzenia się powyżej sześciu osób. W kościołach i świątyniach będzie można wykorzystywać maksymalnie 20 proc. miejsc siedzących. W pogrzebach i ślubach będzie mogło uczestniczyć 20 osób.
Od 18 grudnia będą mogły działać wyciągi narciarskie, ale zarówno restauracje, jak i hotele w ośrodkach narciarskich będą zamknięte. Zamknięte, tak jak do 3 grudnia, będą hale sportowe dla potrzeb sportu amatorskiego, a także baseny i centra wellness. Minister szkolnictwa zarządził od 18 grudnia br. ferie świąteczne, które potrwają do 4 stycznia 2021 r.
źódło: PAP
fot. pixabay.com.pl