W miniony weekend działalność zaczął nowy miejski browar rzemieślniczy w Białymstoku. Oficjalne otwarcie nastąpiło wieczorem w sobotę 27 czerwca, a już w niedzielę restauracja Gloger House przyjęła pierwszych klientów. Poza samym piwem serwuje dania tradycyjnej polskiej kuchni.
Założyciele browaru – Edyta i Waldemar Dąbrowscy – nawiązali do tradycji Zygmunta Glogera. To słynny etnograf i historyk, który w 1880 roku otworzył browar w Jeżewie Starym, oddalonym od Białegostoku o 30 kilometrów. Obecnie zostały po nim tylko ruiny i piękna historia. Browar w Jeżewie słynął bowiem z doskonałego piwa. Również produkt najwyższej jakości ma być kluczem do sukcesu białostockiego Glogera. Swoim klientom oferuje 10 rodzajów piw klasy premium. Warzone są tradycyjnymi sposobami z surowców naturalnych i specjalnie wyselekcjonowanych: wody, słodu, chmielu i drożdży. Jakość i smak zapewnia również długie leżakowanie piwa.
Rzemieślnicze browary zyskują w Polsce na popularności. Ich liczba w nadchodzących latach będzie rosła w szybkim tempie. To dlatego, że coraz więcej Polaków chce pić piwo o oryginalnym, niepowtarzalnym smaku. Sami założyciele Glogera nie zamierzają poprzestać na tym, co zbudowali. – Plany mamy dużo szersze i myślimy już o drugim, większym browarze – mówi Waldemar Dąbrowski.
fot. Jarosław Wrażeń