Dla wszystkich, którzy nie chcą zimą koić tęsknoty za śliwkami słoikiem czegoś, co udaje powidła, Slow Food Youth zaprasza 18. listopada do Nowego Fortu. Warto też wpaść dzień wcześniej, bo Good Food Fest startuje już w sobotę. Jak zapewnia organizator, Kuba Korczak z food for friends – nikt nie wyjdzie głodny ani znudzony! Good Food Fest to dwa dni niecodziennych kulinarnych wrażeń, a Przetwory zamykają ten intensywny weekend, tak jak wisienka wieńczy tort.
– Sezon – magiczne słowo. W kuchni oznacza wieczne rozstania i powroty: wiosną kochamy truskawki, latem romansujemy z malinami, czereśniami, jesienią oglądamy się na ulicach za śliwkami i gruszkami, zimą cytrusy pomagają nam pokonać mrozy. Ale bywa też, że ogarnia nas smutek i tęsknota za naszymi ulubieńcami- wtedy z pomocą przybywają przetwory. Myślisz, że to czasochłonne, trudne, staromodne? Jeśli tak, to pewnie nie byleś jeszcze na Akcji Przetwory, które cyklicznie organizuje Slow Food Youth Warszawa. Najbliższa odbędzie się 18. listopada podczas Good Food Fest 2012, któremu patronuje SFY. „Pokarzemy Ci, jakie to proste i fajne: robiąc przetwory z nami nie zdążysz nawet się spocić a efekt końcowy zaskoczy Cię bardziej niż to, że James Bond zaczął pić piwo!”- mówi Karolina Słomska, koordynatorka wydarzenia.
Podczas slowfoodowych warsztatów będzie można nauczyć się podstawowych technik wekowania, poznać kulinarne triki i inspirujące przepisy- w końcu domowe przetwory to zdecydowanie więcej niż marynowane grzybki.
W menu znajdą się m.in.: jabłka korzenne z rodzynkami i orzechami, chutney z dyni, sos cebulowo-dyniowy, gruszki z wanilią i kardamonem, oraz kilka innych jesiennych specjałów, które będą niespodzianką.
Podczas festiwalu Slow Food Youth Warszawa stanie również stoisko, na którym będzie można kupić rezultaty poprzednich edycji akcji przetworowych.
Czas i miejsce:
18. listopada, godz. 16:00- 18:00, Nowy Fort (Fort Sokolnickiego), ul. Czarnieckiego 51, Warszawa
