Według TNS OBOP kebab to najczęściej wybierany przez Polaków obiad „na mieście”. Polacy pokochali go za jego dostępność, przystępną cenę, duże porcje i wybór dodatków. Jeśli chodzi o nawyki klientów – zdecydowanie królują weekendowe wieczory.
Według danych Glovo, w ciągu ostatniego roku Polacy zamawiali kebab częściej niż jakakolwiek inna nacja. Łącznie aż 875 000 klientów złożyło zamówienie – razem mogliby wypełnić Stadion Narodowy aż 12 razy. Jeśli chodzi o rekordy – Polska nie zawiodła. 23 lutego o 17:33 padł wynik, który trudno przebić: 37 kebabów dostarczonych w ciągu jednej minuty. Wśród miejscowości prym wiodą aglomeracje. Najwięcej zamówień przypada na Warszawę, Łódź i Trójmiasto. Stolica odpowiada aż za 15% zamówień złożonych na terenie naszego kraju.
Połowę zamówień na kebab składamy w weekend
Weekend bez kebaba? Dla wielu to nie do pomyślenia. Według danych Glovo aż 47% zamówień przypada właśnie na piątek, sobotę i niedzielę. Wieczory i noce to prawdziwe godziny szczytu. Aż 37% zamówień składamy między 18:00 a 21:00, a liczba dostaw tuż przed północą wzrosła o jedną trzecią w porównaniu z ubiegłym rokiem. Kebab stał się niemal obowiązkowym punktem nocnych wypadów. Z drugiej strony o tyle samo (31%) wzrosły zamówienia złożone o 9 rano.
Kebabowe trendy
Polacy mają swoje ulubione formy kebaba – a dane wyraźnie pokazują, że w modzie są duże porcje i różnorodne warianty podania. Aż jeden na cztery zamówione kebaby to powiększone porcje, czyli wersje oznaczone jako Grande, XXL czy King.
Szczególnym zainteresowaniem cieszy się także opcje wege, w tym kebab z dodatkiem sera halloumi, którego sprzedaż wzrosła aż o 60% w porównaniu z poprzednim rokiem. Z kolei kebab w wersji „na talerzu” – czyli serwowany klasycznie, bez pieczywa, z mięsem i dodatkami – zanotował wzrost o 24%.
Wśród rosnących trendów warto wymienić lahmacun – cienki, chrupiący placek przypominający turecką pizzę, tradycyjnie wypiekany z cienką warstwą mielonego mięsa i warzyw. W połączeniu z farszem kebabowym tworzy lekką, zawijaną formę dania. Popularność tej wersji wzrosła w Polsce o 33% rok do roku.
Na uwagę zasługuje też durum – czyli kebab zawijany w cienką pszenną tortillę. To wygodna i poręczna alternatywa dla kebaba w bułce, idealna „na wynos” – wzrost zamówień w tej kategorii wyniósł 22%.
Źródło: Glovo
Oprac. H.Handkowska