Natalia Kawa zdobyła tytuł Mistrza Polskiej Wódki

Wydarzenia

Natalia Kawa zdobyła tytuł Mistrza Polskiej Wódki

29 czerwca 2018

Natalia Kawa z krakowskiego koktajl baru Czeczotka zdobyła tytuł Mistrza Polskiej Wódki. Laureatka pierwszej edycji konkursu barmańskiego organizowanego przez Muzeum Polskiej Wódki pokonała blisko 100 barmanów, którzy zmierzyli się z przygotowaniem koktajlu na Polskiej Wódce. Jednak żeby cieszyć się z wygranej, poza przygotowaniem doskonałego koktajlu, wymagana była wiedza o produkcji Polskiej Wódki, umiejętność rozpoznawania jej rodzajów, celny dobór potraw i alkoholi pod okiem Karola Okrasy oraz głosy publiczności.

Finałowa rywalizacja odbyła się w Barze ¾, działającym w budynku pierwszego na świecie Muzeum Polskiej Wódki, a nagrodą główną był czek w wysokości 10 000 złotych. W jury zasiedli mistrz kuchni Karol Okrasa, Karim Bibars – manager Baru ¾, Rafał Ciesielski, właściciel projektu edukacyjnego Barschool.pl oraz Maciej Starosolski, Globalny Ambasador Polskiej Wódki. Relację z konkurencji z udziałem trzech najlepszych barmanów i publiczności można obejrzeć na profilu Muzeum Polskiej Wódki na Facebooku.

Food-pairing i znajomość pracy gorzelnika

Barmani rywalizowali w czterech konkurencjach, sprawdzających ich najważniejsze umiejętności zawodowe. Pierwszym sprawdzianem był blind tasting, czyli odczytywanie smaków i aromatów alkoholi, które pozornie są identyczne. Ważna była również wiedza o produkcji Polskiej Wódki. Dlatego dzień przed finałem, barmani odwiedzili gorzelnię w Turwi, gdzie śledzili pierwszy etap produkcji narodowego trunku. Na finalistów czekała również wizyta w Muzeum Polskiej Wódki w Warszawie, które od połowy czerwca jest otwarte dla zwiedzających.

Gospodarzem trzeciej konkurencji był Karol Okrasa. Food-pairing koktajlowy polegał na zaproponowaniu koktajli do pięciu potraw przygotowanych z wykorzystaniem wołowiny. Czwartym i decydującym zadaniem była prezentacja koktajlowa i ocena pracy barmanów przez jury i gości baru ¾. Barmani serwowali koktajle, które zgłosili do konkursu w fazie rekrutacji – obowiązkowo na Polskiej Wódce i z co najmniej jednym składnikiem – produktem będącym chronionym oznaczeniem geograficznym, chronioną nazwą pochodzenia czy gwarantowaną tradycyjną specjalnością, bądź wpisanych na listę produktów tradycyjnych i regionalnych.

Finał z udziałem publiczności

Decydująca rywalizacja z udziałem trzech najlepszych barmanów dnia – Natalii Kawy, Patryka Kowalskiego oraz Michała Stasiaka – rozpoczęła się późnym wieczorem i można ją było oglądać na żywo na profilu społecznościowym Muzeum Polskiej Wódki (kliknij i obejrzyj wideo). Przez godzinę barmani serwowali gościom Baru ¾ swoje finałowe koktajle na Polskiej Wódce. Z kolei goście odwzajemniali się finalistom płacąc za konkursowe koktajle symbolicznymi banknotami.

Jak podkreśla Maciej Starosolski, Globalny Ambasador Polskiej Wódki, pierwsza edycja Mistrzów Polskiej Wódki spotkała się z dużym zainteresowaniem uczestników. „Biorąc pod uwagę bardzo krótki etap rekrutacyjny oraz intensywny zawodowo okres, blisko 100 zgłoszeń to doskonały wynik. Jestem bardzo zadowolony z przebiegu konkursu i już nie mogę doczekać się kolejnej edycji Mistrzów Polskiej Wódki” – dodaje.

Polska Wódka i suska sechlońska w mistrzowskim koktajlu

W finale konkurowali barmani o bardzo różnym doświadczeniu zawodowym – dobrze znane nazwiska sceny barmańskiej oraz osoby dopiero od niedawna profesjonalnie zajmujące się sztuką barmańską. Jak się okazało, tym razem z najlepszej strony pokazała się jedna z młodszych uczestniczek. Mistrzynią Polskiej Wódki została Natalia Kawa, która na co dzień pracuje w krakowskim koktajl barze Czeczotka.

„To dla mnie olbrzymie zaskoczenie, dlatego że jestem kobietą i najmłodszą osobą wśród finalistów, a za barem pracuję od 1,5 roku. Rywalizacja z wiele bardziej doświadczonymi barmanami była sporym wyzwaniem i nie dawałam sobie dużych szans na wygraną. Ostatnia godzina za barem minęła jak dziesięć minut. To były zdecydowanie najlepsze chwile w moim życiu zawodowym” – mówiła Natalia Kawa po odebraniu nagrody. Barmanka z Krakowa w finale serwowała koktajl na bazie żytniej Polskiej Wódki, z białym infuzowanym wermutem i kordiałem na bazie suski sechlońskiej, produktu regionalnego z Małopolski. Dodatkiem był chips z oscypka, a cały koktajl był dymiony drewnem wiśniowym, które fantastycznie podkreśla owocowe nuty. „Kolor mojego koktajlu mylił. Był bladoróżowy, raczej kobiecy, ale miał mocno ziołowy i wytrawny smak” – dodała laureatka, która przy okazji finału zakochała się we wnętrzach Muzeum Polskiej Wódki, o czym nie omieszkała wspomnieć.

Polska Wódka potrzebuje dobrych ambasadorów

Konkurs Mistrzowie Polskiej Wódki był skierowany do wszystkich barmanów, którym zależy na silnej pozycji Polskiej Wódki. Przystępując do rywalizacji, barmani zgłaszali autorski przepis na koktajl na Polskiej Wódce, obowiązkowo ze składnikiem z listy produktów będących chronionym oznaczeniem geograficznym, chronioną nazwą pochodzenia czy gwarantowaną tradycyjną specjalnością, bądź wpisanych na listę produktów tradycyjnych i regionalnych. Koktajle musiały bazować na alkoholach zgodnych z definicją naszego narodowego trunku. Ich wyróżnikiem jest sposób produkcji, zgodny z prawną definicją Polskiej Wódki. Do jej produkcji można użyć wyłącznie pięciu tradycyjnych polskich zbóż (pszenicy, żyta, pszenżyta, jęczmienia i owsa) albo ziemniaków uprawianych w Polsce. Po drugie, poza krajowym pochodzeniem surowców, wszystkie etapy produkcji muszą odbywać się na terenie Polski.

„Polska Wódka to idealny składnik koktajli klasycznych oraz ich wariacji. Z tego względu barmani chętnie sięgają po nasz narodowy trunek. Ten konkurs pozwala pokazać szerokiej publiczności, że z Polską Wódką w roli głównej można tworzyć koktajle na światowym poziomie”  – mówi Karim Bibars, członek jury i manager Baru ¾.

Finał konkursu odbył się w zabytkowym budynku Muzeum Polskiej Wódki. To właśnie w XIX-wiecznej Rektyfikacji Warszawskiej powstały receptury wódek Wyborowa i Luksusowa. Muzeum Polskiej Wódki z pewnością ma szansę stać się jedną z najciekawszych atrakcji turystycznych stolicy i obowiązkowym punktem na mapie Warszawy nie tylko dla barmanów.

Patronat nad konkursem objęło Stowarzyszenie Polska Wódka.