Edyta Duchnowska: Monitoring – bezpieczeństwo czy inwigilacja?

Prawo

Edyta Duchnowska: Monitoring – bezpieczeństwo czy inwigilacja?

Monitoring towarzyszy nam codziennie. Wielokrotnie nie zwracamy na niego uwagi. Obecnie staje się także popularnym rozwiązaniem w branży gastronomicznej, pozwalającym na sprawne i nowoczesne zarządzanie lokalem. Pozostaje jednak pytanie, czy monitoring w restauracji ma sens? Czy służy poprawie bezpieczeństwa, czy raczej staje się narzędziem inwigilacji pracowników i klientów?

Goście restauracji chcą w niej miło spędzić czas, dobrze zjeść, uciec od obowiązków lub wręcz przeciwnie – zająć się nimi, jednocześnie delektując się dobrą kawą lub deserem. Instalując w restauracji monitoring należy rozważyć kilka istotnych kwestii biznesowych, np. czy nie wystraszy on klientów, ale także przyjrzeć się aspektom prawnym instalacji monitoringu w restauracji.

Nie ulega wątpliwości, że bezpieczeństwo gości dla restauratorów jest priorytetowym celem. Tylko w takim celu powinien być też stosowany monitoring. Monitoring może przyczynić się do identyfikacji Kieszonkowców czy agresywnych osób, a także odstraszyć je zawczasu. Jednocześnie miejsce objęte monitoringiem, w szczególności ogródki letnie restauracji, konsumenci zazwyczaj postrzegają jako bezpieczniejsze.

Monitoring w strefie roboczej lokalu wpływa na ekonomię pracy poprzez zwiększenie efektywności pracy, pozwala również wykluczyć drobne kradzieże produktów, a jednocześnie oddziałuje na bezpieczeństwo klientów. Monitoring pozwala wyeliminować niepożądane zachowania pracowników i ich zaniedbania dotyczące bezpieczeństwa i higieny pracy.

W Polsce wciąż brak jest regulacji prawnych dotyczących monitoringu wizyjnego. Już w 2010 r. Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych zgłaszał konieczność zainicjowania prac legislacyjnych normujących przetwarzanie danych osobowych w systemach monitoringu wizyjnego. Dotychczas prac nad taką ustawą nie podjęto. Nie oznacza to jednak, że w kwestii monitoringu wizyjnego wszystko jest dozwolone. Respektować trzeba zwłaszcza przepisy dotyczące prawa do prywatności, godności, wizerunku czy ochrony danych osobowych.

Po pierwsze, należy sobie zadać pytanie, czy w przypadku monitoringu mamy do czynienia z danymi osobowymi?

Zgodnie z ustawą z dnia 29 sierpnia 1997 r. o ochronie danych osobowych, za dane osobowe uważa się „wszelkie informacje dotyczące zidentyfikowanej lub możliwej do zidentyfikowania osoby fizycznej”. Osobą możliwą do zidentyfikowania jest zaś osoba, której tożsamość można określić bezpośrednio lub pośrednio, m.in. poprzez jeden lub kilka specyficznych czynników określających jej cechy fizyczne. Za dane osobowe uważa się więc nie tylko dane w formie słownego zapisu, ale także obraz. Istotą monitoringu jest zaś identyfikacja osób z kontrolowanego obszaru, co oznacza, że zapis z monitoringu przeważnie będzie zawierał dane osobowe takie, jak wizerunek czy inne cechy ułatwiające identyfikację poszczególnych osób.

Zbiorem danych jest zbiór zawierający strukturę umożliwiającą odnalezienie określonych informacji według wybranych kryteriów. Z całą pewnością nagranie z monitoringu jest zbiorem danych: jest uporządkowane i dotyczy sekwencji zdarzeń następujących w określonym miejscu i czasie. Nagranie nie zawsze jednak pozwoli na dotarcie do konkretnej osoby bez konieczności ręcznego przeglądania jego części lub całości. Zbiorem danych nie będzie monitoring dokonywany w czasie rzeczywistym bez utrwalania zapisu, gdyż taki system uniemożliwia zidentyfikowanie poszczególnych osób. Ponadto, Konstytucja RP z dnia 2 kwietnia 1997 r. zapewnia każdemu człowiekowi prawo do ochrony  prawnej życia prywatnego, rodzinnego, czci i dobrego imienia. Monitoring zaś bezspornie wchodzi w strefę prywatną każdego z nas.

Co zatem zrobić, by monitoring nie przyczynił się do przetwarzania danych osobowych w sposób niezgodny z prawem? Przede wszystkim przy stosowaniu monitoringu należy kierować się zasadą proporcjonalności, tj. zachowania proporcji pomiędzy prawem do prywatności jednostki a ogólnym interesem podmiotu instalującego monitoring.

Warto pamiętać, że zapewnienie odpowiedniej ochrony danych osobowych pochodzących z monitoringu wymaga tego, aby: zbiór danych był zarejestrowany (chyba, że zachodzi któraś z podstaw zwolnienia z obowiązku rejestracji wskazanych w ustawie), powołany został administrator danych, przetwarzanie danych osobowych odbywało się przy odpowiednim zabezpieczeniu technicznym, organizacyjnym i z ograniczonym dostępem do utrwalanego zapisu oraz aby wypełniony był obowiązek informacyjny.

W praktyce najtrudniejsze może okazać się zrealizowanie obowiązku informacyjnego. Umieszczanie tablic zawierających wszystkie informacje wymienione w ustawie o ochronie danych osobowych może przysporzyć problemów. Restauratorzy powinni informować o prawnie usprawiedliwionym celu monitoringu i znanych lub przewidywanych odbiorcach bądź kategoriach odbiorców danych, o tym, jaki teren obejmuje monitoring oraz kto nim zarządza (pełna nazwa oraz adres), o prawie dostępu do treści swoich danych oraz ich poprawiania, a także o dobrowolności podawania danych.

Informacja powinna być umieszczona w widocznym dla gości miejscu. Pozwoli to na stosowanie domniemania, iż samo wejście w strefę objętą monitoringiem jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na przetwarzanie danych osobowych w zakresie wizerunku osób i wykonywanych przez nich czynności. Przydatne może okazać się wprowadzenie regulaminu monitoringu oraz przeszkolenie pracowników z przepisów o ochronie danych osobowych. Pozostaje pytanie, czy wystarczające jest umieszczenie tabliczki z rysunkiem (tzw. piktogramem bądź słownym komunikatem o stosowaniu monitoringu. Jest to dość częsta praktyka, która pozwala na przyjęcie domniemania o wyrażeniu zgody na nagrywanie. Nie można jednak zapominać o przygotowaniu pełnej informacji dotyczącej monitoringu umieszczonej w lokalu w łatwo dostępnym miejscu.

Pochodzące z monitoringu nagrania nie mogą być oczywiście wykorzystywane i np. publikowane w Internecie czy w innych miejscach. Na względzie trzeba mieć tutaj przepisy ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych w zakresie ochrony wizerunku oraz Kodeksu Cywilnego w zakresie ochrony dóbr osobistych. Dozwolone jest ujawnienie zapisu organom ścigania, jako dowodu popełnienia wykroczenia czy przestępstwa.

Na zakończenie warto wskazać, że obowiązuje bezwzględny zakaz umieszczania monitoringu m.in. w toaletach czy w przebieralniach. Utrwalanie wizerunku osoby nagiej jest bowiem przestępstwem, zagrożonym karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.

Należy również mieć na uwadze, że w maju 2018 r. czekają nas spore zmiany w zakresie ochrony danych osobowych, które wpłyną na wskazane powyżej obowiązki.

Stosowanie się do wskazanych zasad pozwoli uniknąć problemów prawnych. Ważne jest również, aby nigdy nie zatracić celu, w jakim instalowany jest monitoring. Monitoring ma zapewnić bezpieczeństwo klientom, pracownikom i restauratorowi. Nie może służyć do podsłuchiwania gości czy pracowników, nie stanowi też źródła rozrywki. Każdy prowadzący lokal gastronomiczny musi zdawać sobie sprawę też z tego, że na zaufanie i rangę w tej branży pracuje się długo, a stracić je można w jednej chwili.

EDYTA DUCHNOWSKA

Radca Prawny

Kancelaria Radcy Prawnego Edyta Duchnowska

www.duchnowska.pl

www.prawowrestauracji.pl

Izabela Wardaszko

Aplikant radcowski