Elektroniczne zwolnienia lekarskie

Wydarzenia

Elektroniczne zwolnienia lekarskie

07 sierpnia 2018

Mniej biurokracji i papierowej roboty, za to większa kontrola zwolnień lekarskich – to korzyści z wprowadzenia elektronicznych zwolnień. Każdy pracodawca, który ma profil na Platformie Usług Elektronicznych ZUS, otrzymuje natychmiast wiadomość o wystawieniu jego pracownikowi elektronicznego zwolnienia lekarskiego. Jednocześnie drogą cyfrową dokument trafia do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, co odciąża pracodawcę i lekarza od dodatkowych obowiązków. Zyskują też pacjenci, którzy nie muszą pamiętać o terminowym dostarczeniu zwolnienia pracodawcy.

– Pracodawcy popierają wprowadzenie elektronicznych zwolnień lekarskich. Po pierwsze, zmniejsza to biurokrację, prowadzenie dokumentacji papierowej. Z minuty na minutę będziemy widzieli pojawiające się w systemie ZUS-owskim e-zwolnienie. To będzie miało pozytywne skutki, większy będzie monitoring wystawianych zwolnień lekarskich – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Robert Lisicki, ekspert prawa pracy z Konfederacji Lewiatan.

Jeżeli lekarz wystawi e-ZLA pracownikowi, jego pracodawca, o ile ma założony profil na Platformie Usług Elektronicznych ZUS, dostaje niemal natychmiastowo o tym informację. E-zwolnienia pozwalają też na sprawniejszą kontrolę poprawności wykorzystania zwolnienia. Tylko w 2017 roku Polacy spędzili na zwolnieniach rekordowe 229 mln dni. Dla ZUS-u i pracodawców to koszty liczone w miliardach złotych.

– W 2017 roku ZUS przeprowadził blisko 0,5 mln kontroli, w których zakwestionował ponad 25 tys. zwolnień. To dotyczy już nie tylko pracodawców, lecz także wszystkich ubezpieczonych, którzy płacą składki, a z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych idą wypłaty zasiłków – mówi Robert Lisicki.

W ubiegłym roku w wyniku kontroli wstrzymano wypłatę zasiłków o łącznej wysokości ponad 23,2 mln zł. W I kwartale 2018 roku ZUS przeprowadził ponad 125 tys. kontroli i wydał 7 tys. decyzji o wstrzymaniu dalszej wypłaty zasiłków w wysokości 5,47 mln zł.

– Elektroniczne zwolnienia to mniej papierkowej pracy, mniej niejasności z oczekiwaniem na to, że pracownik nam przyniesie te zwolnienie. Tym bardziej że nie zawsze są one terminowo dostarczane. Większa przejrzystość i szybkość w działaniu jest gwarantowana zarówno małym, jak i dużym pracodawcom –przekonuje Robert Lisicki.

E-ZLA będzie mógł wystawić każdy lekarz, który ma decyzję ZUS-u upoważniającą do wystawiania zaświadczeń lekarskich i ma dostęp do odpowiedniego oprogramowania.

Elektroniczne zwolnienia to także korzyść dla pracownika, który nie musi pamiętać o terminowym dostarczeniu zwolnienia papierowego do pracodawcy. W przypadku niedopełnienia obowiązku dostarczenia płatnikowi zaświadczenia lekarskiego w ciągu siedmiu dni od daty jego otrzymania, wysokość zasiłku jest obniżana o 25 proc. W I kwartale obniżono zasiłki blisko 18 tys. osób.

Źródło: newseria.pl