Gotować można na wszystkim

Newsy

Gotować można na wszystkim

17 sierpnia 2009

15 i 16 sierpnia br. w Mielnie miała miejsce kolejna edycja niezwykle oryginalnej imprezy kulinarnej – Drugie Mistrzostwa Świata w Gotowaniu na Byle Czym, w której wzięły udział ekipy kucharskie z całego świata, w tym szefowie kuchni sieci hoteli Sheraton z Grecji, Włoch, Tajlandi, Meksyku, Ukrainy oraz 2 ekipy z Polski. Zawody polegały na przyrządzeniu potrawy na losowo wybranym sprzęcie kuchennym. Dodatkowym utrudnieniem był wybór sprzętu archaicznego, nie wykorzystywanego w nowoczesnych kuchniach, takiego jak: kuchnia angielka, koksownik, elementy indiańskiego ogniska do suszenia mięsa, żeliwny kociołek i chrust, prodiż. Nad konkursem czuwali Artur Grajber, szef kuchni hotelu Sheraton w Warszawie oraz Michał Tkaczyk, szef kuchni hotelu Bristol w Warszawie. Imprezę poprowadzili mistrzowie mikrofonu Zygmunt Chajzer oraz Roman Czejarek. Gośćmi specjalnymi byli dziennikarze TVN, czyli Dorota Gardias i Irek Bieleninik. Na małe co nieco wpadli też strongman Mariusz Pudzianowski oraz kontrowersyjny stylista mody Tomasz Jacyków. Gwiazdą wieczoru był zespół Wanda i Banda. Miano najlepszej ekipy kulinarnej zdobyli Robert Antoszkiewicz oraz Sławomir Hlasny z Hotelu-Restauracji Meduza. Wszystkie potrawy musieli przygotować posługując się wyłącznie małym turystycznym grillem. W nagrodę otrzymali specjalnie przerobione, ręcznie grawerowane żelazko do prasowania. Platynowe grzałki do herbaty za drugie i trzecie miejsce odebrali Adam Lechociński i Marcin Wężowski, przedstawiciele Willi Alexander oraz Wiesław Kanczurski i Karol Grabowski z Royal Park. Sił w gotowaniu spróbować mógł każdy, bo obok konkursu cały czas działała wakacyjna szkoła gotowania. Zdominowały ją dwa tematy: „smacznie i zdrowo” oraz „nadmorskie smaki”. W wielkim kotle przygotowano dla gości prawie tonę zupy gulaszowej.